Ślicznie Ci kołowce wychodzą :) mam ochotę zrobić sobie taki sweterek - mam jednak pytanie techniczne - buszując po internecie spotkałam się z opinią właścicielek kołowców, że ów swetr "zjeżdża z ramion"... też masz podobny problem? a może jest prosty sposób na uniknięcie owej wątpliwej atrakcji? Pozdrawiam serdecznie
Ja mam tez takie kolowce i faktycznie sa bardzo niepraktyczne w uzytkowaniu, gdyz zjezdzaja z ramion i sie ciagna. To widac takze na wszystkich wczesniejszych zdjeciach p.Doroty tych innych okraglych swetrow. Z tylu prezenntuja sie swietnie a przod oplakanie. Stale trzeba je podnosic i poprawiac.
Czesciowo zgadzam sie z anonimem, ale znalazłam sposób na poprawienie tego mankamentu. Nie lubię rękawów bez glowki, zrobiłam wiec je metoda od góry rzędami skroconymi, co zapobieglo zsuwaniu się swetra z ramion, ale pozbawilam się możliwości noszenia go "do góry nogami". Cos za coś, zrobił się bardziej wygodny i stabilny. Poza tym dziury na rękawy zrobiłam bliżej środka, na naturalnej linii ich wszycia, co też zapobiega zsuwaniu się swetra z ramion. Dorota robi swetry dla innych i na sprzedaż, wiec na zdjęciach widzimy różne ich rozmiary. PS. Przod swetra tez wyglada fajnie, ale musi być dość wysoko podpiety, przynajmniej u mnie, dość szczupłej osoby.
Uważam to za zaletę tego kroju, po prostu jest inny. Przy zwężających się do dołu rękawach to one trzymają całość w ryzach. Swetra u góry jest dużo i od nas zależy co z tym zrobimy, pozdrawiam
Ja skorzystałam z kursu Doroty i mam taki sweter.Jest jak dla mnie doskonały! No,rzeczywiście nie leży on jak dopasowany mundurek,ale taki jest zamysł tego swetra.Uwielbiam go właśnie za to,i nieprawdą jest że przód nie wygląda ciekawie.Robiąc ten sweter nie chodziło mi o coś wygodnego zapiętego pod szyję,a właśnie o to co widziałam na zdjęciach.Jest zdecydowanie JAKIŚ-czyli idealny. Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Kolory pięknie się układają. Cudny jest. Zrobiłam sobie zielony kołowiec i jest moim ulubionym swetrem. Bardzo wygodny. Wdzięczna jestem za kursik. Pozdrawiam
Ślicznie Ci kołowce wychodzą :)
OdpowiedzUsuńmam ochotę zrobić sobie taki sweterek - mam jednak pytanie techniczne - buszując po internecie spotkałam się z opinią właścicielek kołowców, że ów swetr "zjeżdża z ramion"... też masz podobny problem? a może jest prosty sposób na uniknięcie owej wątpliwej atrakcji?
Pozdrawiam serdecznie
Ja mam tez takie kolowce i faktycznie sa bardzo niepraktyczne w uzytkowaniu, gdyz zjezdzaja z ramion i sie ciagna. To widac takze na wszystkich wczesniejszych zdjeciach p.Doroty tych innych okraglych swetrow. Z tylu prezenntuja sie swietnie a przod oplakanie. Stale trzeba je podnosic i poprawiac.
UsuńCzesciowo zgadzam sie z anonimem, ale znalazłam sposób na poprawienie tego mankamentu. Nie lubię rękawów bez glowki, zrobiłam wiec je metoda od góry rzędami skroconymi, co zapobieglo zsuwaniu się swetra z ramion, ale pozbawilam się możliwości noszenia go "do góry nogami". Cos za coś, zrobił się bardziej wygodny i stabilny. Poza tym dziury na rękawy zrobiłam bliżej środka, na naturalnej linii ich wszycia, co też zapobiega zsuwaniu się swetra z ramion. Dorota robi swetry dla innych i na sprzedaż, wiec na zdjęciach widzimy różne ich rozmiary.
UsuńPS. Przod swetra tez wyglada fajnie, ale musi być dość wysoko podpiety, przynajmniej u mnie, dość szczupłej osoby.
Uważam to za zaletę tego kroju, po prostu jest inny. Przy zwężających się do dołu rękawach to one trzymają całość w ryzach. Swetra u góry jest dużo i od nas zależy co z tym zrobimy,
Usuńpozdrawiam
Ja skorzystałam z kursu Doroty i mam taki sweter.Jest jak dla mnie doskonały! No,rzeczywiście nie leży on jak dopasowany mundurek,ale taki jest zamysł tego swetra.Uwielbiam go właśnie za to,i nieprawdą jest że przód nie wygląda ciekawie.Robiąc ten sweter nie chodziło mi o coś wygodnego zapiętego pod szyję,a właśnie o to co widziałam na zdjęciach.Jest zdecydowanie JAKIŚ-czyli idealny.
UsuńPozdrawiam bardzo serdecznie :)
To chyba najładniejszy z dotychczasowych okrąglaków. Naprawdę pięknie wyszło. Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńЧудесно!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny układ kolorów!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zestawienie kolory, a czarna bawełniana nitka tylko podkreśliła barwy. Super.
OdpowiedzUsuńświetny zestaw kolorów ten kołowiec ma chyba mniejszy promień od poprzednich jest śliczny ,pozdrawiam Gosia
OdpowiedzUsuńmuy lindo!,me gusta lo que tejes y tu estilo!
OdpowiedzUsuńKolory pięknie się układają. Cudny jest. Zrobiłam sobie zielony kołowiec i jest moim ulubionym swetrem. Bardzo wygodny. Wdzięczna jestem za kursik. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolory, kolory, kołowce robia furorę:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDorotko ,ile potrzeba tej tęczy na sweterek.Kiedyś pisałaś ,że cztery motki.Mam 171 cm wzrostu.Chyba potrzeba 5 motków? Czy więcej?
OdpowiedzUsuń4 czyli 1400m wystarczy,
Usuńpozdrawiam