zrobiłam z łotewskiej, 100% wełny
Włóczki Warmii w kolorze nazwanym kaczeńce w szuwarach. Potrzebowałam 2 duże motki Ingi 6/2 . Jeden ważył 191g , drugi 176g i zużyłam je do końca. Połączyłam je z Lenką z tego samego sklepu. Robiłam na drutach 7mm. Ryżową plisę zrobiłam na drutach 6mm.
Jak widać ciągle udoskonalam kołowy krój. To już nie jest ani koło ani jajo. Sweter zaczynam robić jak wszystkie kołowce od środka tyłu. Do 25 rzędu dodaję w każdej z 8 części. Po pozostawieniu dziur na rękawy zasady dodawania oczek są zmienione. Kardigan w kroju bardziej przypomina
sweter 13 kolorów niż typowe
koło czy
jajo.
Uzyskujemy ciekawą linę dolną. Zaokrąglony dół można zobaczyć w propozycjach projektantów na wiosnę /lato 2015.