środa, 29 lutego 2012

Karolina jest




w 7 miesiącu ciąży, dodatkowo jest zupełnie innej budowy niż ja, jest niższa, ma biuścik i bioderka, a możemy chodzić w tym samym swetrze. Chociaż dla niej powinien mieć krótsze rękawy. a na mnie trochę wisi.  Sweter zrobiłam z 3 motków Oliwii w kolorze ceglastym z dodatkiem szarości, zmieniałam okrągłe druty od 15, przez 10 do 9.

wtorek, 28 lutego 2012

Kursik - co zrobiłam źle

tym swetrze. Zrobiłam go z 3 motków czarnej Oliwii i niewielkiej ilości szarej. Robiłam na okrągłych, grubych drutach 9, 10 i 15 ( widać te duża oczka na górze swetra i poniżej linii pasa) Sweter miał być uniwersalny rozmiarowo - od S do L.
Tu widać tył swetra. Po kliknięciu na zdjęcie - powiększy się. 
Tu przód swetra i ilość oczek jaką mamy po połączeniu tyłu i przodu z rękawami.
Z przodu niepotrzebnie odejmowałam 2 oczka a nie jedno ( na zdj. zaznaczone na czerwono )
Z tyłu robiłam tak samo.
Tu dobrze odejmowane oczka przy rękawach.
Tu ile w sumie odjęłam oczek przy jednym raglanie z  przodu, powinnam odjąć o 4 oczka mniej. Tył wygląda tak samo. Gdybym odjęła w sumie o 16 oczek mniej dekolt byłby szerszy.

Z przodu wykańczając sweter na samej górze zamykamy oczka. Z tyłu i przy rękawach robimy jak widać na zdjęciu.

czwartek, 23 lutego 2012

Na zrobienie



 tego swetra, który podobny jest do tego i innych warkoczowatych zużyłam 5 motków piaskowego beżu Cascade 220 Heathers i duży motek estońskiej wełny. Połączyłam te wełny i robiłam na drutach nr 7 i 8. 
Kieszenie też ma. Następnym razem gdy będę robiła sweter o podobnym kroju zrobię je w innym miejscu. 

poniedziałek, 20 lutego 2012

O kamizeli



 przypomniała mi Ania. Tym razem zrobiłam ją z 4 połączonych nitek włóczek które widać na zdjęciu. Kamizela musi mieć kieszenie. Jak je zrobić zobaczycie tu .

sobota, 18 lutego 2012

Do zwykłego szalika,

 którego już nie nosiłam, tą metodą, dodałam warkocze i znów go lubię. 


Oto jeden z najdłuższych szalików na świecie. Jest pomysł, żeby nominować go do tytułu 
Bydgoszczanina Roku.

czwartek, 16 lutego 2012

Akryl

 nie jest dobrym materiałem na taki sweter, ale to pierwsza próba. Następne swetry z nieregularnymi warkoczami na pewno zrobię z wełny. Akryl ma swoje zalety - ten sweter piorę w pralce i suszę byle jak, zawsze jest w formie. Wełna doda splotom szlachetności, a z praniem trzeba będzie uważać. 




wtorek, 14 lutego 2012

Rozstrzygnięcie

 konkursu zimowego  już dzisiaj. Otrzymałam 23 maile ze zdjęciami - dwa zdjęcia nie biorą udziału w losowaniu.
Szalik z sercową niespodzianką
otrzymuje to zdjęcie 
Proszę autora  o maila z danymi adresowymi. 
Dziękuję wszystkim uczestnikom.

niedziela, 12 lutego 2012

Ten szalik

 był już tu. Teraz zyskał nową jakość.
Potrzebujemy kawałki włóczki 110cm długości.
Kawałków potrzebujemy - na jedną stronę  -  20- 25 przy 30 cm szerokości szalika.

Tu robimy supeł.


Sweter był już tu.