środa, 8 lutego 2012

Kocyki

 robiłam z akrylu Pearl. Ten zrobiony jest z Oliwii

11 komentarzy:

  1. Dorota, świetny sweter. bardzo lubię takie kocyki. Pozdrawiam.
    p.s. właśnie zaczęłam robić mój pierwszy sweter od góry. Zobaczymy co wyjdzie :-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. kocham tęczowe ubrania i akcesoria!!! :)
    jest piękny.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny:)Ale nie bardzo widzę, jakie ma wykończenie przy szyji. Naprawdę boski:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. sweter śliczny,podziwiam umiejętności nie tylko dziewiarskie,ale jak widać i sportowe,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Te kocyki w Twoim wykonaniu są świetne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczny jest! I te kolory... Bajka po prostu.
    Pozdrawiam,
    Kasia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śniegu u Ciebie nie widać ale lód jest. A na środku lodowiska , wiruje tęczowa panienka. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. A tyle mówią,żeby nie wchodzić na zamarznięte zbiorniki....
    Troszkę wyobraźni bo stracimy zdolną dziewiarkę !!!

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas też łyżwiarstwo kwitnie. A kolorki - cudo! Zimą dobrze mieć coś kolorowego ;)

    OdpowiedzUsuń