już w w wersji z połyskiem. Tym razem z wełny w parze z super ciepłymi rajtkami.
Coś zrobiłam z 3 nitek - gryzącej, polskiej wełny, nitki szarej Wool YarnArt i nitki jasno szarej Alpaca t/25
Rajtki to dwie nitki Wool i dwie nitki Alpaca. Na górze tylko Wool.
Genialny komplet. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRajtki rządzą :D, są nieziemskie ;)
OdpowiedzUsuńFartuszek (spódnica) zabawny. Ale rajtki absolutnie ge-nia-lne!!!
OdpowiedzUsuńCiepłe rajtki:marznę! Znaczy marzę o takich!
OdpowiedzUsuńRajtki beznadziejne: gryzace i z pewnoscia nie dodajace wdzieku figurze kobiecej (ewentualnie w rozmiarze 34). Prawie zadna z nas nie moze pozwolic sobie na noszenie takich gaci do biora lub na uczelnie: chyba,ze bedziemy chodzic w drepach lub chodakach. Moze dla rolniczek przydatne.Spodnico-ogrodniczka calkiem calkiem.
OdpowiedzUsuńczy mozna prosić o przepis na te cudne rajtki ?:D
OdpowiedzUsuń