z odrobiną bieli to kolorystyka tego swetra.Tył z kombinacją warkoczy i kieszenie to w nim lubię najbardziej. Zrobiony jest z gryzącej góralskiej wełny i wełny estońskiejw kolorze pink beige na drutach nr 8.
Strasznie lubię Twoje swetry. Ty w nich wyglądasz super. Na dodatek , ktoś kto robi Ci zdjęcia , robi je dobrze. Z przyjemnością do Ciebie zaglądam choć nie zawsze się odzywam Pozdrawiam.
Akurat na jesienny spacer. Och, jak ja bym chciała mieć więcej czasu po pracy, żeby tak dziergać sweterek za sweterkiem :)
OdpowiedzUsuńStrasznie lubię Twoje swetry. Ty w nich wyglądasz super. Na dodatek , ktoś kto robi Ci zdjęcia , robi je dobrze. Z przyjemnością do Ciebie zaglądam choć nie zawsze się odzywam Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak patrzę na Twoje swetry to aż korci aby sobie przypomnieć jak się to robi... dawno, dawno temu za lasami, za górami też robiłam
OdpowiedzUsuń