A jaki zadowolony! :-))) I jak ładnie Ci dziękuje podając łapkę! A co Ty,Kochana,masz ubrane na tym zdjęciu? Takie ładne,kolorowe? Pozdrawiam,miłego dnia,mimo paskudnej aury Maja
Witam Proszę przyjąć ode mnie wyróżnienie One Lovely Blog Award zapraszam na http://joashkag.blogspot.com/ pozdrawiam . Oglądając takie piękne swetry nabieram coraz większej na wydzierganie dla siebie
Witam Swetry Doroty (pozwalam sobie regularnie tu zaglądać). DOGBIZU mnie powaliło - i nazwa też. Super! Serdecznie pozdrawiam Anna z Lublina. P.S. Może to początek psiej mody? Muszę takie dla swojej SUNI wydziergać.
Jakiż piękny jest Twój pies. Wygląda na bardzo pogodnego, Aż czuję jego ciepło na dłoni. W listopadzie minie rok jak nie mam psa. Są momenty , że bardzo tęsknię za psią miłością. Co to za rasa? Czy to jest Cane Corso? A może Lablador ? No cóż znawcą ras nie jestem. Pozdrawiam.
Jako biolog z zawodu, dziergający w wolnych chwilach, popieram gorąco podobne inicjatywy :) Widać, że piękna ozdoba mu nie przeszkadza. Pozdrawiam, Emilia Grzędzicka
Coś takiego :D Zwykle psiaki nie za bardzo lubią takie rzeczy, a ten jeszcze cierpliwie pozuje :D Nawiasem mówiąc - przepiękny pies!!!!
OdpowiedzUsuńBrawo Dorotka :) Roni słodko wyglądasz :) ale spokojnie nie za słodko jak prawdziwy pies :D
OdpowiedzUsuńA jaki zadowolony! :-))) I jak ładnie Ci dziękuje podając łapkę! A co Ty,Kochana,masz ubrane na tym zdjęciu? Takie ładne,kolorowe?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,miłego dnia,mimo paskudnej aury
Maja
Dopiero zobaczyłam, że Twój pies to chłopczyk. Moja Kasta raz dostała skrzydła anioła. Bardzo walczyła z ozdobą.
OdpowiedzUsuńPrzytuliłabym Twego pesia. Boski.
i ma facet rację, Droga Pańciu:)
OdpowiedzUsuńteraz to jestem przystojniak:):)
pozdrawiam
Witam
OdpowiedzUsuńProszę przyjąć ode mnie wyróżnienie One Lovely Blog Award
zapraszam na http://joashkag.blogspot.com/
pozdrawiam .
Oglądając takie piękne swetry nabieram coraz większej na wydzierganie dla siebie
Witam Swetry Doroty (pozwalam sobie regularnie tu zaglądać). DOGBIZU mnie powaliło - i nazwa też. Super! Serdecznie pozdrawiam Anna z Lublina. P.S. Może to początek psiej mody? Muszę takie dla swojej SUNI wydziergać.
OdpowiedzUsuńSłów mi zabrakło... Roni przystojniaczek. Biżu niesamowita.
OdpowiedzUsuńJakiż piękny jest Twój pies. Wygląda na bardzo pogodnego, Aż czuję jego ciepło na dłoni. W listopadzie minie rok jak nie mam psa. Są momenty , że bardzo tęsknię za psią miłością. Co to za rasa? Czy to jest Cane Corso? A może Lablador ? No cóż znawcą ras nie jestem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie to kundel - mama bokser - tata amstaf, jeżeli możesz koniecznie pomyśl o nowym piesku, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetne :)psina dumna jak paw
OdpowiedzUsuńoch, to przepraszam Szanownego Eleganta ;)
OdpowiedzUsuńnaszyjniczek wymodziłaś niesamowity!
Jako biolog z zawodu, dziergający w wolnych chwilach, popieram gorąco podobne inicjatywy :) Widać, że piękna ozdoba mu nie przeszkadza. Pozdrawiam, Emilia Grzędzicka
OdpowiedzUsuńOch, mojemu maluszkowi też by pewnie nie przeszkadzało dyndadełko u szyi. Ale nie dostanie. :)
OdpowiedzUsuńRoniemu bardzo do twarzy w takiej biżuterii. Niezwykle oryginalny pomysł na dogbiżu:-)
OdpowiedzUsuń