- zrobiony z jedwabiu -45 % z wełną merino-55% - tej samej z której powstała ta bluzka. Dwa kwadraty zamówione u pani Eli, wykonane były podwójna nitką ze Scrumptious Lace. Reszta to już moja robota na okrągłych drutach nr 6 i 7, pojedynczą nitką ze Scrumptious 4-ply.
Dlaczego w starej piekarni - bo ma tu powstać miejsce, gdzie będzie można razem tworzyć, robić na okrągło i miło spędzić czas. Pracy jest mnóstwo ponieważ pomieszczenia są wyjątkowo zapuszczone.
Wszystkich chętnych do pomocy - zapraszamy - Bydgoszcz, Gdańska 143, w podwórku.
Podziękowania dla Gośki - za niezmordowaną pasję,
dla Marty - za zdjęcia .
Jakie ładne kolorki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSweter niebanalnie czarujący stylem, materiałem, wykonaniem... Jak zwykle - chciałoby się rzec :)
OdpowiedzUsuńAle tym razem zostałam mocno zaintrygowana kwestią lokalu i jego nowego, planowanego wykorzystania.
Ojej... bardzo chętnie dołączyłabym do grona pracujących nad poprawą stanu piekarni... szkoda, że mam za daleko...
Jak zwykle cudny ale czy trochę go nie szkoda do takich prac.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Twój uśmiech wyraża euforię :)
OdpowiedzUsuńNiezmordowana wprost siła - bo jest o co zawalczyć:)
Sweterek bardzo pasuje do uniformu.
Trzymam za Was,
Ania
Ooo jak fajnie, że takie miejsce powstanie w Bydgoszczy! Niestety mam 50km do Was...
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Wojtusia
OdpowiedzUsuńno po prosyu genialny !!
OdpowiedzUsuńKocham Cię Dorotko, dziękuję Haniu, z daleka ale jestem z Wami !!!!!
OdpowiedzUsuńciesze sie,ze powtaja takie miejsca...ja tez probuje cos takiego zrobic...ale rzeczywistosc czasem mnie dopada...koszty..koszty...koszty....pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńDorotko, jest już woda, kibelek i prąd. Prace posuwają sie po woli, ale do przodu. Piwnica posprzątana . W czwartek idę malować toaletę. W sobotę przyjadą do roboty "synki" z Torunia, więc nasze miejsce będzie już prawie gotowe Całuski gosia
OdpowiedzUsuń