piątek, 9 marca 2012

Kamizela z kwadratem

grzeje i gryzie. Zrobiłam ją z szarej, polskiej przaśnej 100% wełny z dodatkiem dwóch nitek różnych,
  szarych resztek. Uzyskałam grubą nić i robiłam na drutach nr 8. Pod kamizelą sweter który był tu. Potrzebuję jeszcze do niej rozdzielczy, 15cm , gruby, metalowy zamek. Kto wie gdzie taki kupić -  proszę o informacje.

7 komentarzy:

  1. Fantastyczna, nawet jak gryząca:D
    Kurcze musze nauczyc sie tych rekawów bo wychodzą bosko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kamizela rewelacja! Swetry z kwadratami też wyszły fajnie, ale kamizela "leży mi" bardziej - może przez ten grubaśny splot?

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz dar dziewczyno do tworzenia .

    OdpowiedzUsuń
  4. Znów super. I świetny pomysł na wykorzystanie kolorowych resztek. Lidka

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wpadłam na pomysł łączenia szydełkowych kwadratów z prostym drutowym ściegiem. Super to wygląda, muszę wypróbować. Iwona

    OdpowiedzUsuń
  6. swietna kamizela..i z wygladu widac,ze ciepla i gryzie:))....ze swetrem komponuje sie sie rewelacyjnie ..ale to bardzo cieply zestaw...na wiosne gdy chlodniej bez kurtki jak znalazł..pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny pomysł z tymi szydełkowymi wstawkami, bardzo orginalny.

    OdpowiedzUsuń