to sweter podobny w kroju do wszystkich pastelowych - prosty. Zrobiony jest z granatowego moheru połączonego z piękną wełną Abuelita Merino Worsted kolor 704 . Na sweter zużyłam 3 motki wełny merino i robiłam na drutach 8 i 9mm. Multikolory delikatnej wełny zagubiły się nieco w moherze. Jednak wyraźnie widać, że motek z którego robiłam górę swetra jest o ton ciemniejszy. Dzięki temu sweter jest ciekawszy - jakby górna część znajdowała się w cieniu. Podobny efekt uzyskałam kiedyś tu.
Super kolorowy sweterek! no i piękne zdjęcia jak zwykle. Mam pytanie - ile moheru potrzeba na ten sweter, czy to elian elegance i jak w reglanie są zbierane oczka? Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńPiękny sweter i piękna w nim Ty, Doroto!
OdpowiedzUsuńŚwietny sweter, pięknie te kolory się przeplatają!
OdpowiedzUsuńJest świetny! zdjęcia też!
OdpowiedzUsuńMusi być cudownie miękki i ciepły. Rzeczywiście inny odcień włóczki dał ciekawy, fajny efekt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Very nice.
OdpowiedzUsuńBomba sweter. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzachwycasz...
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i bardzo dziękuję za inspiracje i murowaną poprawę humoru zawsze kiedy tu zajrzę. Kasia
OdpowiedzUsuńJak zawsze pieknie i ciekawie:)
OdpowiedzUsuńSuper sweter i świetne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńCudowna sesja.
OdpowiedzUsuńPiękny. Wygląda na bardzo "przytulny" i to połączenie kolorów - jak jesienny zachód słońca :)
OdpowiedzUsuńPiękno tkwi w prostocie, jesteś w tym mistrzynią : )
OdpowiedzUsuńjest piękny, ale wiesz co? Te zdjęcia wyglądają tak, że od razu widać że ktoś kto je robił mocno Cię kocha, a jeśli nie to , to przynajmniej dobrze rozumie. Anka
OdpowiedzUsuńCudny ten kolorowy, aż sobie głośno westchnęłam :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Oli