miała być podoba do tej. Wiadomo może być podobna, tylko częściowo, w kolorystyce. Nigdy nie skopuje typowych wzorów Missoni bo jest to po prostu niemożliwe i wcale nie chciało by mi się tego robić. Żeby uzyskać odpowiednie kolory farbowałam bawełnę np. w herbacie.
Sukienka zrobiona jest pojedyncza nitką z Bawełny Anilux na drutach nr 7. Zamiast halki pod sukienką krótkie spodenki i już.
Świetna.
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu dla pracowitości i pomysłowości.)
Cudna!!!
OdpowiedzUsuńsuper.:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sukienka. Świetne kolory. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona kolorami i kreatywnością! Cudne!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: www.dzikasztuka.blogspot.com
Śliczne kolorki,super sukienka.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
No Ty jak już coś wymyślisz, to tylko patrzeć i się zachwycać :))) Super :))
OdpowiedzUsuńWOW!! Super!!! podziwiam za kreatywność :)
OdpowiedzUsuńBardzo piękna sukienka, zresztą jak zawsze :D
Pozdrawiam :)
Ale bym ją chętnie nosiła
OdpowiedzUsuń