zrobiłam z 13 motków Nepal Drops w kolorze nr 8917 na drutach 7mm. Plisa to 15 oczek które na początku i końcu robótki przerabiam zgodnie z zasadą 2 lewe rzędy i 2 prawe rzędy.
Bardzo ładnie wyszedł,jest taki uroczysty i akuratny.Masz dar do tych proporcji,no są idealne.Ciekawa jestem,czy czasami "podpruwasz" jak się coś nie udaje?Bardzo ładnie też ramiona wyglądają,nigdzie się nie ciągnie.Brawo!.Pozdrawiam M
Dziękuję za odpowiedź.Tak Masz rację z tą pokorą.Ale teraz nie będę się stresować,jak będę coś musiała spruć,bo i takiej Mistrzyni się przytrafia.Życzę "dobrych" udziergów na te jesienne wieczory.Z pozytywnymi myślami M
Fantastyczny Pani Doroto...🙂kolorek też bardzo mi się podoba... pozdrawiam Małgośka.
OdpowiedzUsuńJaki cudowny 🤎🤎🤎
OdpowiedzUsuńAle fajny
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszedł,jest taki uroczysty i akuratny.Masz dar do tych proporcji,no są idealne.Ciekawa jestem,czy czasami "podpruwasz" jak się coś nie udaje?Bardzo ładnie też ramiona wyglądają,nigdzie się nie ciągnie.Brawo!.Pozdrawiam M
OdpowiedzUsuńZdarza mi się, że muszę coś spruć to uczy pokory, pozdrawiam
UsuńDziękuję za odpowiedź.Tak Masz rację z tą pokorą.Ale teraz nie będę się stresować,jak będę coś musiała spruć,bo i takiej Mistrzyni się przytrafia.Życzę "dobrych" udziergów na te jesienne wieczory.Z pozytywnymi myślami M
OdpowiedzUsuń