pokazywałam już tutaj. Dzisiejszy kardigan jest podobny kolorystycznie, wprowadziłam w nim jednak sporo zmian. Zrobiłam go na drutach 6mm. Przerabiałam razem wełnę Nepal Drops i Alpaka Silk Drops lub bawełnianą nitkę. Zużyłam około 14 motków Nepal i 5 motków Alpaka Silk.
Zazdroszczę osobie, która będzie mogła nosić to cudo! Świetny!
OdpowiedzUsuńa fe
UsuńTo mój sweterek BARDZO PIĘKNY JEST
UsuńNie to nie mój ale mam podobny jest również piekny😘
UsuńESF Aiwlys
OdpowiedzUsuńPani Doroto, odwiedzam Pani blog od dawna (chyba już ponad 10 lat?) ale ani raz nie komentowałam Pani prac. Oglądałam je również w galeriach prac klientów trzech sklepów internetowych (gdzie również pokazywałam swoje dzianiny). W Pani pracach widać ogromne zamiłowanie do dziergania, najczęściej wielobarwnych swetrów (jak wskazuje nazwa bloga "Swetry Doroty"). Ma Pani swój styl. Nie boi się Pani eksperymentować. Pani projekty są bardzo pracochłonne. Ten powyżej jest jak pędzlem malowany. Pięknie dobrane kolory i ściegi. W wielu wcześniej prezentowanych również. Gratuluję:-)
Do napisania komentarza sprowokował mnie "anonim", który napisał aż ! trzy litery i nie miał odwagi podać imienia! Powinna Pani to usunąć, bo ten "wpis" jest wyjątkowo ... niegrzeczny (nie chcę napisać dosadnie).
Cieszę się, że Pani blog ŻYJE!
Pozdrawiam serdecznie.
ESF Aiwlys
Dziękuję za docenienie mojej pasji i konsekwencji z jaką prowadzę bloga, jest to oczywiście możliwe dzięki temu, że cały czas sprawia mi to ogromną przyjemność. Najważniejsza jest jednak świadomość, że mam wierne grono odbiorców. Na pewno nie warto przejmować się takimi słowami? krytyki. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChociaż jestem anonimem (nie prowadzę bloga) ale innym,niż tamten anonim,który skrytykował.Też oglądam prace dziewiarek,bo sama też "drutuję".Wiem ile pracy kosztuje zrobienie takiego swetra i do tego trzeba mieć wyobraźnię artystyczną.Łączenie kolorów,to trudna sztuka,którą nie każdy posiada.Brawo za sweter,brawo za pracowitość.Pozdrawiam M.
OdpowiedzUsuńPo prostu bajkowy.
OdpowiedzUsuńOd dawna obserwuję profil i Pani prace. jestem pod wrażeniem. Desigual i Christian Lacroix nie się uczą. Bajka
OdpowiedzUsuńCuda, cudeńka wyrabia Pani Doroteńka!
OdpowiedzUsuńJa zawsze oglądam, choć nie zawsze komentuję, boć to słów już brak :)
Ten sweter bardzo w moim klimacie! Podoba mi się pomysł kółek w rękawach.
To prawda, rękawy zrobiłam nieco inaczej niż w poprzednim patchworkowym swetrze i są naprawdę świetne, myślę o zrobieniu prostego swetra z takimi kołowymi rękawami, serdecznie pozdrawiam
UsuńPani Dorotko, każdy Pani sweter to nowe dzieło sztuki dziewiarskiej. Zwłaszcza te kolorowe są nieprawdopodobnie piękne, stanowiąc dla mnie dużą inspirację. I tak sobie pomyślałam, że ten sweter przypomina trochę moją ulubioną technikę swing knitting. Tyle,że to taki indywidualny swing Pani Dorotki. Życzę jeszcze wiele pięknych oryginalnych prac.
OdpowiedzUsuń