to około 600m nitki przerabianej potrójnie. Podobna w kroju do tej tylko większa. Zużyłam 5 motków Snieżki Anilux w motku po 147m, niecałe 3 ( z trzeciego 30 m ) motki Highland Alpaca Fino SMC w motku po 250m i czarną mieszankę wełny z akrylem. Na dole swetra są dwie granatowe nitki i czarna, u góry trzy granatowe nitki z czarnymi mazańcami. Robiłam na drutach z żyłką 8mm.
Świetna Swetroneska! Ja zdecydowanie czuję miętę do "tej rodziny" :) Gotyk vel Boski w wydaniu Swetroneski , to poważna pokusa!:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie Oli
bajeczny ten sweter i to jeszcze na zamek!! pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńPiękny sweterek. Fantastycznie dobrane kolory. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńŚwietna swetroneska, na pewno będzie bardzo cieplutka. A gdzież to jeszcze można kupić śnieżkę Aniluxu ?! Pozdrawiam bardzo.
OdpowiedzUsuńŚnieżka - jeszcze ze starych zapasów,
Usuńpozdrawiam
Niechlujna!
OdpowiedzUsuńPani Doroto,
OdpowiedzUsuńhttp://purlonpearl.tumblr.com/ to klimaty dla Pani! Tylko Pani potrafi wprowadzić je w życie... Po swojemu oczywiście.
Czekam na inspiracje :-)
Beata