dobrej jakości wełnianych włóczek i druty 9mm potrzebne były do zrobienia tego swetra. Zużyłam tu między innymi 3 motki, które zostały po zrobieniu tych dwóch swetrów i resztki z tego moherowego. Dodatkowo miałam 3 niecałe motki grubej wełny merino w odcieniach zieleni, 2 motki wełny w ciemniejszych zieleniach i 1 w różowo zielonych barwach oraz 2 motki kremowej wełny. Przerabiałam potrójną nitką. Sweter rozpięty - asymetrycznie się układa. Zapięty leży idealnie. Bardzo mi się podoba.
W swetrach tego rodzaju pierwsze robię rękawy. Wiem wtedy, mniej więcej, jakie jest zużycie wełny. Potem robię od dołu, razem przód z tyłem. Łączę z rękawami i tworzę raglanowa górę. Lewy przód w tym modelu swetra dorabiany jest na samym końcu.
Świetny pomysł z asymetrycznym zapięciem na suwak.
OdpowiedzUsuńSweter jest zjawiskowy przez swa malarska "dziadoskosc". Pani jest znakomita kolorystka
OdpowiedzUsuńi ma Pani kapitalnego fotografa (Zdjecia sa bo musza byc.Wojtus.).
Serdecznosci moc !!!
Hania
Witam, podglądam Pani bloga od pewnego czasu i cieszę oko. Swetry są super, z artystycznym zacięciem, z cudnie wymieszaną kolorystyką. Podziwiam za ich luz, brak usztywniającej super dokładności. Sama zabrałam się za dzierganie, ale daleko mi do takich efektów.Jednak na pewno będę szukać w tym miejscu inspiracji.
OdpowiedzUsuńSpytam jeszcze z innej bajki, czy ma Pani wypróbowaną maszynkę do odświeżania swetrów???
Taki "dziadowski" i nieudolny efekt osiagnie kazdy poczatkujacy lub uczacy sie na drutach. Wystarczy niechlujnie, nierowno i byle jakj dziergac. I jaka praca - taki efekt. Bedzie dziadowski i okropny sweter. Wstyd w takim sie pokazac brrrrrr.......
UsuńZe swetrami Doroty jest jak z obrazami wielkich malarzy. Nie są od linijki:) Ale chętnie zobaczyłabym, jak wygląda "porządnie wydziergany" sweter w wykonaniu tego Anonima:)
UsuńSharotka - pewnie strasznie nudno.
UsuńPoza tym to ciekawe. Jak ktoś krytykuje, to anonim. A podpisać się nie łaska?
Ja też od jakiegoś czasu śledzę ten blog i szukam tutaj inspiracji. Stąd nauczyłam się robić na okrągło, a niedawno skończyłam właśnie pierwszą swetroneskę. Wyszła czadowo. Dzięki więc Doroto, za inspiracje. Ponieważ jednak nie zawsze taki luźny styl mi pasuje (wykonywana praca oblige), muszę czasami "grzeczniej", co nie zmienia faktu, że podglądam różne rozwiązania. Wielkie dzięki.
A ja mysle, ze glowna zaleta swetrow pani Doroty jest wlasnie ta latwizna i prostota. Te swetry nie oniesmielaja a wrecz przeciwnie zachecaja do robienia na drutach. Sa latwe w konstukcji i szybko sie je robi. To, ze nawet poczatkujacy moze je zrobic, to tez dobrze - o to chyba wlasnie pani Dorocie chodzi. Pani Doroto, dziekuje, ze sie dzieli pani swoim doswiadczeniem.
UsuńTo swetry doroty i już.
UsuńOdświeżam je używając najprostszych golarek do swetrów, o praniu już pisałam.
Trzeba kliknąć etykietę - o praniu,
pozdrawiam
Bardzo piękna praca, genialne połączenie nitek i to asymetryczne zapięcie. To już artyzm a nie rzemiosło.
OdpowiedzUsuńpodziwiam za całokształt i przede wszystkim za umiejętność wyobrażenia sobie ze z tej mieszanki kolorów i wełen może wyjść coś fajnego i niepowtarzalnego
OdpowiedzUsuńDorotko mnie się niesamowicie podoba. Niesamowite zestawienie kolorów, fantastyczny pomysł, artystyczna robota.
OdpowiedzUsuńGenialne dzieło! to jedyne słowa, które przychodzą mi do głowy po obejrzeniu zdjęć. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy z koleżanką za kursik reglanu.Wpisałyśmy swój komentarz pod "zielonym dekagolfie",zamiast
OdpowiedzUsuńtutaj,bo śledziłyśmy jak robi się reglan i tam się wypowiedziałyśmy.Pani Dorotko,niech Pani nie bierze do serca tych wypocin powyższego anonima.Chociaż my też anonimowo,ale nie prowadzimy bloga i dlatego jesteśmy jako "anonim" ale mamy inicjały M i A.
Podoba mi się ta Twoja asymetria :) Sweter jest super!
OdpowiedzUsuńOstatnio i ja poeksperymentowałam z nierównościami, ale w moim przypadku zakończyło się to nie najlepiej... :) Mam jednak nadzieję, że jak jeszcze trochę popodglądam"Swetry Doroty", to następnym razem mi wyjdzie :)
Pozdrawiam serdecznie!
bardzo mi się podoba kolorystyka i połączenie formy i faktury :)
OdpowiedzUsuńnigdy bym nie pomyślała, żeby połączyć takie włóczki i że wyjdzie taki świetny efekt :)
Ten mix jest genialny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Beata