sobota, 23 listopada 2013

Justa

 kolor 004 kupiona w sklepie Włóczki warmii - 4 motki i druty 6mm i 5 mm potrzebne były na zrobienie tego swetra.  Wełna jest jakościowo  taka sama jak wełna estońska - przaśna i trochę podgryza. Zaletą jest jej kolorystyka i to że barwy ładnie przechodzą jedna w drugą. Pasma jednego koloru i barw pośrednich są długie. Z czterech  motków  czyli 1400 m wełny zużyłam ok. 1150m  ale dzięki temu mogłam uzyskać np. na rękawach kolory takie jakie chciałam. Wiedziałam, że muszę zrobić taki sweter po zobaczeniu tych zdjęć i tego swetra. Kardigan można nosić odwrotnie, wygląda doskonale i otula szyję.

43 komentarze:

  1. matuchno!!! jakiż piękny ten sweter,podziwiam wszystkie Pani swetry.Pozdrawiam z mazur ulka M

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również, jestem Pani fanką. A teraz to już chyba spać nie będę mogła myśląc jak ten sweter zrobić ;) Cudo. Magda O

    OdpowiedzUsuń
  3. Od dawna przygladam sie milczaco i podziwiam i czekam na kazdy kolejny wpis... ale ten sweter jest absolutnoe boski... od kolorow zaczynajac na formie konczac...

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowny:-) po prostu marzenie

    OdpowiedzUsuń
  5. Stupor... I jak tu nie popaść w kompleksy:)?Jest uroczy:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawdę piękny! i inny niż wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny sweter, kolory się ciekawie układają, fajne zestawienie :) Też czaję się na tę włóczkę, ale na razie w sklepie brak...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojej !cudny ! energetyczny, uwielbiam takie kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie ujmując nic pierwowzorowi - Twój podoba mi się bardziej. Idealnie zgrana włóczka z formą sweterka. Może podpowiesz choć troszkę jak go robiłaś :) ?

    pozdrawiam
    Justyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że nie jestem pierwsza, bo było by mi głupio - mi też ta wersja podoba się bardziej :-)

      Usuń
  10. Ojejku, cudny! jak zrobić taki sweterek? Pomocy bo nie wytrzymam;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wpisuję się dziś już drugi raz, bo nie mogę oderwać oka od tego cuda-tak więc dołączam się do koleżanek-może jakiś kursik???

      Usuń
  11. Przepiękny! Uwielbiam Twoje zestawy kolorystyczne, jesteś mistrzynią!

    OdpowiedzUsuń
  12. cudo rewelacja moze jakaś podpowiedz ,prosze

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudo! Wspaniałe kolory, a różnobarwne rękawy są idealne. Zakochałam się w nim...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Oryginał przy tym sweterku może się schować:) Piękności:) Jak się robi taki sweterek w całości?:)

    OdpowiedzUsuń
  15. http://www.garnstudio.com/lang/pl/pattern.php?id=5998&lang=pl
    Tu jest coś w tym stylu nie taki ładny,ale daje ogólny pogląd na konstrukcję swetra.Pozdrawiam.Ela

    OdpowiedzUsuń
  16. Słowa nie pisnę o konstrukcji Justy . Sweter w tym stylu robiło już wiele osób, Zdecydowanie kluczowym elementem jest tu dobór kolorów.
    Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie wloczka jest fenomenalna i kolorki pieknie zestawione. Fajny ten kardigan, taki zwiewny. Bardzo mi sie podoba. Pozdrawiam, ania

      Usuń
  17. Pomysł rewelacyjny.Włóczka mnie urzeka w tym wykonaniu - ciągle boje sie jednak nieznanych producentów.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny wyszedł Ci ten sweterek --taki zwiewny. Pięknie ułożyły się kolory.
    Coś podobnego dziergałam wiosną tego roku. Tyle, że mój miał mieć charakter ciepłego płaszczyka. Dziergałam z grubej niebieskiej wełny. Plecy zaczęłam z koła, a potem dodziergałam szeroką plisę w warkocze i ją doszyłam. Rękawy wykonałam analogicznie do reszty.
    O ile pamiętam jest w moim kwietniowym wpisie.
    Gorąco pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten sweterek jest cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dawno nie widziałam czegoś tak efektownego w formie jak i kolorze. Piękny.
    Podobne wzory robiłam tylko na szydełku.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Sweter jest cudowny, cóż więcej dodać :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Boże zakochałam się. Świetny dobór kolorow

    OdpowiedzUsuń
  23. Twoje swetry, jak zwykle, zachwycają mnie wszystkie! :)) Taki z koła próbowałam kiedyś robić na szydełku, ale dużo za gruby mi wyszedł, a może faktycznie trzeba było na drutach? :)) A przy okazji chciałam ci podziękować za wszystkie kursy, jakimi się z nami dzielisz, dzięki tobie nauczyłam się tak nie spinać przy robieniu na drutach i nawet mi wyszedł ostatnio twój Pasikonik, pewnie nie idealny, ale dla mnie w sam raz, jeśli tylko masz ochotę to możesz zajrzeć (zdjęcia średniej jakości, ale nie mam na kim pokazać) :)))
    http://na-tarasie.blogspot.com/2013/11/winter-is-coming.html

    Pozdrawiam serdecznie! Ania

    OdpowiedzUsuń
  24. Trudno znaleźć mi słowa, żeby wyrazic mój zachwyt. Kolorystyka jest przpiękna, do tego staranne wykonanie. Nie tylko dobór włóczki jest kluczowy. Umiejętnośći (szeroko pojęte) sprawiły, że jest to absolutnie najlepsza wersja tego kardiganu!

    OdpowiedzUsuń
  25. Wspaniale Pani wykorzystała melanż kolorów Justy. Efekt niesamowity. Sama mam na koncie koło-kardigan, lecz ma wersja nie wyszła tak zwiewnie i przytulnie zarazem ;)
    pozdrawiam
    www.wloczkiwarmii.pl

    OdpowiedzUsuń
  26. Witam, śledzę Pani blog już od kilkunastu miesięcy. Swetry, jakie są tu prezentowane, stanowią dla mnie prawdziwe żródło inspiracji i po latach przerwy wróciłam do robienia na drutach. Urzeka mnie przede wszystkim prostota Pani prac "na okrągło", dobór kolorów i taka nonszalancka elegancja. Szkoda, że nie odkryje Pani rąbka tajemnicy o sposobie robienia tego swetra. Może z czasem nabiorę wprawy i sama do tego dojdę. Serdecznie pozdrawiam i życzę niewyczerpanych mocy twórczych. Iza z Warszawy

    OdpowiedzUsuń
  27. Litości Pani Doroto. Już taki dziergałam (wzorowałam się na modelu Dropsa) ale tak były rękawy robione oddzielnie....Nie mogę dojrzeć jakie Pani w swoim kardiganie robiła ... Zdradzi Pani tajemnice jak wrobić rękawy aby stanowiły całość i nie było szwów?? Najcudniejszy kardigan wszystkich jakie widziałam. Gratulacje i ..... pewnie jak dziesiątki innych Dziergaczek czekam i proszę o podpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
  28. Wspaniały!!! Ach te kolory....mmmmm...no i te długaśne rękawy!!!
    Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  29. Baaardzo, baaardzo :-) Wygląda jakby robiło się go jak okrągłą serwetę... Pięknie się układa. Pozdrowienia i kolejne "dziekuję" ;-) Alda

    OdpowiedzUsuń
  30. świetne prace i to wszystkie bez wyjątku a sweter kołowiec jest super takie inny niż normalne ,gratuluję pomysłu i życzę dalszych inspiracji i super prac pozdrawiam Dzidka :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Swetry są bezzbłędne, inspiruję się nimi robiąc swoje. Zainspirowana swetrem jesiennym zaczęłam swój, może jesienny, ale kolor daje popalić. Szkoda, że nie można w komentarzach wstawiać zdjęć, pochwaliłabym się.

    OdpowiedzUsuń