plaża - cudnie i kardigan zrobiony z tej wełny na drutach # 7 - wełna cienka ale świetna jakościowo. Do tego kamizela z bokserkową górą, którą widzieliście już tu i tu . Nakardiganzużyłam dokładnie 2 motki.
Kurcze, świetny ten sweterek! I taką cieniznę też robisz na 7-mkach? Pojedynczą nitką? Ja ciągle mam obawy że przy cienkiej będzie to jakieś "rozlazłe"... Ale u ciebie efekt jest super!
Kurcze, świetny ten sweterek! I taką cieniznę też robisz na 7-mkach? Pojedynczą nitką? Ja ciągle mam obawy że przy cienkiej będzie to jakieś "rozlazłe"... Ale u ciebie efekt jest super!
OdpowiedzUsuńMusi być koniecznie bez szwów i naciąga się tam gdzie chcesz,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńi zachwycam się kolejny raz - i swetrem...i świetnymi zdjęciami...i morzem...
OdpowiedzUsuńbrak mi słów na Twoje prace ,dech zapiera ,są rewelacyjne pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny sweter! Też bym się bała robić aż na 7 :) Czy po namoczeniu ta włóczka mięknie? Bo w motku wydaje się dość szorstka. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMięknie ale jest lekko szorstka - tak jak lubię, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za info :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten cardigan, chyba coś podobnego sobie wymodzę... mam tę samą włóczkę ale w innych kolorach :) Robiłaś pojedynczą nitką?
OdpowiedzUsuńPojedyncza, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjak zawsze super ciuszki
OdpowiedzUsuń