To

 sweter bardzo podobny do tego i zrobiony z tych samych włóczek. Wyróżniają go szlufki, które muszą być zrobione w trakcie robienia swetra, nie po jego zakończeniu.

Katarzyna

 poprosiła mnie o zrobienie swetra ze 100%, norweskiej wełny  Rosendahl Giestal. W 50g wełny było 95m. Robiłam podwójną nitką i zużyłam 14 motków wełny. Dodałam również niecałe 2 motki  szarej, cienkiej nitki  Wool YarnArt . W sumie przerabiałam 3 nitki na drutach 8mm.  Chciałam aby warkocze wyglądały ładnie na prawej i lewej stronie swetra. Dzięki temu sweter jest dwustronny, dobrze wygląda na każdej stronie.

Rudy

bardziej niż pomarańczowy, zrobiony z niecałych 8 motków Nepal Drops kolor nr 2920. Robiłam na drutach 6mm. Sweter podobny do tego sprzed  5 lat temu.

Taki mały sweterek

 a zużyłam na niego 8 motków Nepal Drops kolor nr 517. Pewnie dlatego, że robiony był w całości ściegiem francuskim na drutach 5mm. Ma, bez kaptura, ok. 50cm długości.

12 kolorów Alpaki pokazywałam

w odsłonie  letniej . Dzisiaj będzie jesienne, barwy właściwie te same - nr kolorów Alpaki Drops widać na zdjęciu powyżej. Robiłam na drutach 7mm, podwójną nitką. Na sweter potrzeba 3 motki koloru 6309, z którego zrobiona jest plisa i pasek. Pozostałe kolory to zużyty jeden motek. W wypadku kolorów z dołu swetra w całości, z górnych kolorów zostaje ok. połowy motka. Przerabiając 2 nitkami staram się aby jedna nitka była z zewnątrz motka druga z środka - mam wrażenie, że wtedy całość lepiej się układa. Problem łączenia nitek rozwiązałam tak: zawiązuje je na supeł, z boku swetra nie przy  plisie, zostawiam ok. 3cm nitki i nie chowam ich, w wypadku alpaki nie ma to sensu.