T

to kolejny sweter zszywany. Robiłam go na drutach 9mm z przerabianych podwójnie nitek. Miałam następujące włóczki,  które zużyłam w całości:

• motek Amitola Grande Louisa Harding kolor nr 503 -  w 100g motku jest  250m wełny 80% z jedwabiem 20%,
• 2 motki różowej wełny  Merinowolle Cool Wool nr koloru 2011 w 50g motku jest 160m, 
• 2 motki ciemno różowej bawełny z jedwabiem  Seta Lana Grossa nr koloru 8, w 50g motku jest 100m
• 2 motki fioletowego Cashmere merino silk dk Sublime nr koloru 282, w 50g motku jest 116m,
• 2 motki Murlberry Hard Beaded Louisa Harding - jedwab ze szklanymi koralikami kolor nr 4 ,
• 2 motki z bawełnianymi kawałkami materiału, bez metki.

Część dolną swetra robię na okrągłych drutach, dzielę tubę na połowę i oddzielnie robię przód i tył. Dodaję oczka na rękawy.  Sweter zszywam u góry. Na zdjęciu powyżej widać miejsca gdzie jeszcze nie zszyłam rękawów. Sweter oczywiście można nosić na dwóch stronach.

Energetyczny inaczej

 w barwach stonowanych - miałam po 3 motki Nepal Drops: w szaro -  beżowym kolorze nr 500, beżowym nr 300 i niebieskim nr 6314 oraz 4 motki szaro - niebieskiego nr 7120. Przerabiałam na drutach 7mm.

Z resztkami

 często mamy problem. W tym swetrze wykorzystałam właśnie wełniane resztki. Przerabiałam 2, 3 lub 4 nitki razem na drutach 9mm. Robiłam ściegiem francuskim, czasami jednak przerabiałam chavronowy motyw aby zaburzyć prostotę pasków. Frędzle to oczywiście początki i końcówki dodawanych wełenek.

Różany

mój chaos to kolejny sweter na wzór  Chaos by Marta Baliglova. Miałam po motku Andes Drops w jasno beżowym kolorze nr 206, ciemno-różowym nr 4090, różowym 4300 i piękny różowy motek Andes Mix  nr 4276 oraz po 2 motki: brązowego nr 5310 i jasno - różowego nr 4010 oraz 2 motki brązowej Bulkylopi kolor nr 867. Przerabiałam na drutach 9mm. Mój chaos można nosić obustronnie, ma również pasek do związania. Ostatnie zdjęcie najbardziej oddaje jego kolorystykę.