podobny jest do mojego pierwszego islandzkiego swetra. Zrobiony jest ponownie wg wzoru icelandic zip cardigan. W tym swetrze nie ma jednak zamka i niebieskie kolory zamieniły się miejscami.
Swetrzysko urodziwa niepomiernie. Doroto,ty chyba chcesz zatrzymać zimę! Ale na poważnie to w tym temacie natknęłam się nie tak dawno na blog pikotekbuby i za jej pośrednictwem na sklep miniiceland. Polecam.A do loopapeysa dojrzewam.
Super. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczny, cudowny sweterek.
OdpowiedzUsuńPiękne kolory, choć nie "moje". Ja to brązy itp.lubię, ale super połączone. I wzór też bardzo, bardzo...
Gratuluję.
Wspaniały! :)
OdpowiedzUsuńCudny:)
OdpowiedzUsuńWspaniały sweter, piękny wzór :)).
OdpowiedzUsuńSwetrzysko urodziwa niepomiernie. Doroto,ty chyba chcesz zatrzymać zimę! Ale na poważnie to w tym temacie natknęłam się nie tak dawno na blog pikotekbuby i za jej pośrednictwem na sklep miniiceland. Polecam.A do loopapeysa dojrzewam.
OdpowiedzUsuńW sam raz na taki ziąb:)
OdpowiedzUsuńZestaw kolorów jak zwykle u pani znakomity.
OdpowiedzUsuń