piątek, 31 grudnia 2010

W sylwestrowej

kreacji chodzę już od jakiegoś czasu. To wyjątkowej urody sukienka, może halka, kupiona za grosze, uszyta, wszystko na to wskazuje, ręcznie, doskonała na i pod swetry - uwielbiam ją

Sweter z nieregularnymi warkoczami z Oliwii Interfox zrobiony kilka lat temu.  
Wygląda trochę żałobnie, no cóż, w końcu Stary Rok 2010 odchodzi. Życzę
dużo radości i uśmiechu w Nowym Roku.

czwartek, 30 grudnia 2010

Golfik -

małe ponczo już
rok temu prezentowałam - koniecznie przeczytajcie ten post. Przy okazji fotografowania na dworze udało mi się zrobić zdjęcie śniegowej gwiazdki.

Takich miłych niespodzianek życzę w Nowym Roku 2011.

środa, 29 grudnia 2010

Niebiesko

jak dla mnie też może być. Ten sweter to typowy mieszaniec - baza to granatowe: Zorza Aniluxu i Mohair Interfoxu, kolor to Memory Katii.

Ponieważ sweter ma spory dekolt pod spód wkładam golfik. To doskonałe rozwiązanie dla takich zmarzlaków jak ja. Golfikowe szczegóły wkrótce...

poniedziałek, 27 grudnia 2010

niedziela, 26 grudnia 2010

piątek, 24 grudnia 2010

W tym roku


poszłam na łatwiznę i do pakowania prezentów użyłam taśmy klejącej z nadrukiem zamka błyskawicznego. Rok temu  wykorzystałam aniołki od Magoszy - wyjątkowo urocze.

                                   Rodzinnych Świąt

wtorek, 21 grudnia 2010

poniedziałek, 20 grudnia 2010

Memory




- to włóczka firmy Katia, która układa się w kolorowe pasy. Ten sweter zrobiłam z 6 motków koloru # 54 - granat, niebieski, bordo, żółty a nawet odrobina zieleni. Krój już znany - w pasie jeden warkoczowy splot i szerokie rękawy. Zdjęcia - byle jakie, bo mój aparacik bez dobrego światła nie daje rady. Pozdrawiam Magdę, która jest już właścicielką swetra.  

piątek, 17 grudnia 2010

O Lori

 już pisałam - gra drugi sezon  w  Artego. Gdy przyjechała do Polski jej ulubione potrawy pochodziły z Mc' Donalda lub KFC, teraz jest miłośniczką polskiej kuchni. Jak widać pierogi lepi doskonale i je uwielbia. Oczywiście w świątecznym prezencie dostała czapkę. Jak ją zrobić zobaczycie TU i  TU. No to Marry Christmas.

środa, 15 grudnia 2010

Bąble w granacie

zrobiłam z 2 połączonych ze sobą granatowych nitek - Pearl i Mohair z Interfoxu. Bąble na bokach sukienki wyglądają świetnie. O... i już mamy świąteczny nastrój. 

poniedziałek, 13 grudnia 2010

Bąble w kolorze



wykonane z włóczki Ethnic kolor 6504 marki Katia i Shetland  kolor 527 YarnArt - wykończenie dekoltu i początki. Włóczki jakościowo niezbyt dobre -  Ethnic mimo 30% udziału wełny - jakaś taka

mocno sztuczna, Shetland też w noszeniu się nie sprawdza. Sweter ma duży dekolt dlatego wymyśliłam wiązanie, które go zmniejsza i wygląda, wierzcie mi, świetnie. 

niedziela, 12 grudnia 2010

Wojtuś, Roni

i sweter, który zrobiłam dobrych kilka lat temu - brąz i 7 zielonych jednorzędowych paseczków. Dzisiaj mija rok od kiedy napisałam pierwszego posta. Podziękowania dla Wojtusia, który cierpliwie znosi moją swetromanie i blogowanie.

piątek, 10 grudnia 2010

Żurawie

 - klasyczna forma origami posłużyła mi do przozdobienia stołu. Ptaki zamówiłam u Pauliny. Zrobienie ponad 20 ptaków to poważna sprawa.
 

Kolejne spotkanie w DAKAWO udało się.

czwartek, 9 grudnia 2010

Bąble zimowe


                                        powstały z gryzącej 100% wełny i 2 motków Alize Batik Design kolor 1562. Moherowo-akrylowa nitka złagodziła nieco szorstkość wełny. Kaptur jest duży i spokojnie zmienia się w golf, którym można otulić szyję lub w duży dekolt rozkładany na ramionach.