Dla chłopaków

w dniu ich święta - zimowit jesienny - ciekawy kwiat - kwitnie dopiero jesienią, wiosną wyrastają liście, które  usychają, przez całe lato nic, dopiero jesienią, proszę jak ładnie. Kwiat można w całości nie łamiąc łodygi wyciągnąć z ziemi.

Jest niestety silną trucizną.  Zdrowia życzę i tradycyjnie - twórczych pomysłów.

Magic Fine

# 545 YarnArt , zużyłam niecałe 4 motki a kardigan jest duży i ciepły. Ponieważ

włóczka, jak na moje wymagania, jest trochę za cienka dodałam szarą nitkę Wool tej samej firmy.

 Wzór znany chociażby z tegorocznej jesiennej kolekcji Louisa Vuitton, u mnie w mocno okrojonej wersji.

Wiecie już,

że lubię pająki, chociaż do niedawna przerażały mnie, a taki wzór na sweterku... trudno by było.

Tym razem

sweterek nie mój, ale świetny, zrobiony z grubej wełny. Lubię go szczególnie w parze z moją sukienką. Pojawiła się już TU.

Hasło na dziś: Czapkę włóż.

Już niedługo kursik - najszybsza czapka świata :)

Magic

              # 592 Yarn Art turecka 100 % wełna w formie kocyka a nie otula doskonale. Uważam, że ten krój, cały czas go udoskonalam, jesienią sprawdzi się doskonale. Kardigan zrobiony oczywiście na drutach z żyłką # 7, z dokładnie 4 motków. Kursik jak go zrobić - TU , robimy od dołu do góry.

w ogrodzie

 i  w szkole.

Dzisiaj

dzianina cieniowana.

Czy widzieliście

kiedyś dwie wiewiórki goniące się dookoła pnia drzewa? Przepiękne.Gdzie? Na Siernieczku. 

Kwiaty

Sweter zrobiony z włóczek Pearl i Oliwia z Interfoxu. SKLEP , jeżeli poprosicie, przy zamówieniu przesyła próbki włóczek. Kursik jak zrobić raglan TU.

Kocyk a nie

tym razem w zieleniach. Po słonecznym i bordo kolejny z tej serii.  

Jesień?

Nie, zdjęcie zrobione jeszcze na początku sierpnia.

Lori

                                                   Crisman gra kolejny już sezon w koszykówkę w bydgoskim Artego. Może sweterek przyniesie szczęście i drużyna odniesie zwycięstwa w Ekstaklasie.

Oczywiście, mimo wszystko, nie zamierzam robić sweterków dla całej drużyny :)

Is this

love?

Właściwie

nie lubię połączenia

czarnego koloru z niebieskim, ale lubię tą kamizelkę. Zrobiona jest z świetnej jakościowo wełny- odzysk ze starego swetra. Ma duże wycięcia pod pachami, dzięki temu grzeje ale nie można się w niej spocić. Do tego prosta chusteczka taka jak TUTAJ , a prosty ażur do jej zrobienia TU.

Duży dekolt

powstał z bawełnianej nitki ze sprutego sweterka kupionego za kilka złotych.

Bąble

na rękawkach i wzdłuż lini gdzie powinien być szew, a go nie ma.

  Sukienka zrobiona

z włóczki Merino print w połączeniu z Pearl # 51237 z Interfoxu.

Typowa

sportowa bluza jest pierwowzorem dla tego swetra: obszerny, wygodny, z kaptuem.

Zrobiony z moheru z akrylem Alize Angora Special BD 1732. Oczywiście na drutach z żyłką - jak częściowo zobaczycie TU