czwartek, 5 stycznia 2012
3 niecałe
motki Memory kolor 53 i różowy akryl ze starych zapasów potrzebne były na zrobienie tego swetra. Oczywiście sweter ma swoją tajemnicę można nosić go na prawej i lewej stronie wystarczy tylko schować nitki które są pod pachami. Dokładnie widać miejsce gdzie zmieniałam nitkę. Lubię lewą stronę - kolory przechodzą tu łagodniej - zlewają się. Pod spodem sukienka, którą w całości zobaczycie tu . Koniecznie odwiedźcie blog Pełnia lata w domu Tymianka i pomóżcie Nataszy - każda najdrobniejsza wpłata się liczy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dorotka, a kiedy pokażesz kursik, o który prosiłam ?? Serdecznie pozdrawiam i jak zwykle zachwycam się kolorem i pięknym wykonaniem :)
OdpowiedzUsuńjestem pod ogromnym wrażeniem Twojego talentu! Przepiękne robisz swetry, jesteś prawdziwą artystką, wyczarowujesz na tych drutach kawał sztuki. Pozdrawiam. Sylwia
OdpowiedzUsuń