Noro kolor nr 15 i jeden motek koloru nr 3to ta sukienka. W sumie 6 zużytych motków. Wełna droga, o ciekawym składzie, właśnie testuję jak się nosi. Robiłam na okrągłych drutach nr 5,5.
Sukienkę zobaczycie jeszcze w bardziej wiosennej odsłonie.
Bardzo ciekawie połączyłeś kolory w paskach na sukience, ma ona ciekawy klimacik kolorystyczny. *** www.zapalov.blogspot.com - blog o moim projektowaniu mody
Sukienka wyszla super ale chyba tez i bardzo drogo. Noro jest wyjatkowo droga welna. Jestem ciekawa jak bedzie sie nosic i czy welenka ta warta jest swojej ceny w uzytkowaniu (bo sklad jest szlachetny).Pozdrawiam Druciara
Podglądam, podziwiam... czas się odezwać :) Piękna sukienka Doroto! No piękna :) Gratuluję pomysłu i wykonania. Ciekawa jestem bardzo testowania w noszeniu i tej jeszcze bardziej wiosennej odsłony. Nie mogę się doczekać. Będę cierpliwa, bo ztą wiosną jakoś tak... ;) Pozdrawiam :)
Doskonale wyglądasz w swoich dzianinkach :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Urszulą (sąsiadką z góry:o), do noszenia dzianin dobrze być chudziaczkiem. Suknia piękna ...
OdpowiedzUsuńDzianiny sa dla wszystkich. Można je nosić nawet w rozmiarze XXL, jest to kwestia samoakceptacji.
UsuńKiecka super!
OdpowiedzUsuńSukienka rewelacyjna. Super! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na te włóczkę patrząc na Twoja sukienkę. Zastanawiam się tylko, na ile mniej więcej okrągłych rzędów starcza pojedynczy kolor z motka ?
OdpowiedzUsuńPrzy 180 oczkach i drutach 5,5 - 2,3 rzędy to jeden kolor.
UsuńBardzo ciekawie połączyłeś kolory w paskach na sukience, ma ona ciekawy klimacik kolorystyczny.
OdpowiedzUsuń***
www.zapalov.blogspot.com - blog o moim projektowaniu mody
Genialna sukienka!!!!
OdpowiedzUsuńŚWIETNA! :-) kilka miesięcy temu zrobiłam podobną z noro silk garden sock i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńPs. dziękuję za ciekawe inspiracje i pozdrawiam
Sukienka wyszla super ale chyba tez i bardzo drogo. Noro jest wyjatkowo droga welna. Jestem ciekawa jak bedzie sie nosic i czy welenka ta warta jest swojej ceny w uzytkowaniu (bo sklad jest szlachetny).Pozdrawiam Druciara
OdpowiedzUsuńMe encantó tanto el vestido como el saco abrigadito. Precioso. SAludos desde Argentina Dorothy.
OdpowiedzUsuńDorotko, piękna ta sukienka, bardzo oryginalna, oczu nie można oderwać. Pozdrawiam serdecznie -Marta
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sukienka, a Noro jest jedyna w swoim rodzaju. Te kolory ....
OdpowiedzUsuń...pozdrawiam...
Piękna ta suknia!
OdpowiedzUsuńWspaniała suknia! :) Aż mi się taka zamarzyła, ale robiłabym ją chyba rok ;) Kiedyś jednak na pewno!!! Niech tylko nabędę wprawy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój blog. A ta kiecka jest bombowa :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe kolory!!!! zawrót głowy. I jeszcze na tym sniegu- bomba!
OdpowiedzUsuńPodglądam, podziwiam... czas się odezwać :) Piękna sukienka Doroto! No piękna :) Gratuluję pomysłu i wykonania. Ciekawa jestem bardzo testowania w noszeniu i tej jeszcze bardziej wiosennej odsłony. Nie mogę się doczekać. Będę cierpliwa, bo ztą wiosną jakoś tak... ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Świetna ta kiecka! Serio. Mówi się, że poziome paski są dla każdej figury krzywdzące, ale na zdjęciach wygląda super. Gratuluję. :)
OdpowiedzUsuńHow beautiful! You inspire me to knit a dress too :D
OdpowiedzUsuń