podobne doświadczenie jak Monotema. Właśnie zrobiłam czapkę wykorzystując wełnę z tej wcześniej kupionej, która rozciągnęła się i nie nadawała się już do noszenia. Dodałam nitkę cienkiego akrylu, ściągacz to moje ulubione czapkowe 40 oczek - na okrągłych drutach #5, dalej już ścieg ( chyba ) półangielski na drutach # 8. Wynik - zadowolona właścicielka. Kursiki czapkowe zobaczycie TU , TU, TU i TU .
fajna czapa!
OdpowiedzUsuńTakie czapy zawsze się przydają i nigdy ich dość:)) pozdrawiam ciepło iza
OdpowiedzUsuńHej Doroto:-)
OdpowiedzUsuńprzyznam, że skorzystałam z Twojego kursiku na taką właśnie czapę i teraz w niej śmigam, jak również dziewczyna mojego siostrzeńca:-) super projekt, miękka, cieplutka - bardzo Ci dziękuję!
I popełniłam też sweter - kocyk - wg Twego projektu, trochę jakiś mi duży wyszedł ale otula bosko:-)))
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku:-)))
Miranda
Super, lepszy za duży niż za mały, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń