piątek, 14 maja 2010

Nogi

 Paulina i tuba
ja w bawełnianej kamizelce, tu wyjątkowo jako mini sukienka.Zasmucił mnie ale i ucieszył post Antoniny. Potrzebujemy akceptacji innych, ale równocześnie najważniejsze abyśmy podobały się sobie.
Pewnie, powiecie, chudy ma łatwiej ale...

6 komentarzy:

  1. Oj - chudy ma pewno ma łatwiej. Pamiętam czasy, kiedy chuda byłam i wydawało mi sie, że będzie tak zawsze, niestety lat i centymetrów przybywało. A mąż mój - no cóż sam też kiedyś wielki chudzielec wyhodował sobie mięsień piwny. I tak się ze sobą przedzieramy. Ja mu mówię: ale masz brzuch"; on mi dopowiada: :ty tez chuda nie jesteś".A nogi i kamizela - super.

    OdpowiedzUsuń
  2. Co za nogi! Pozazdrościć! Podoba mi się bawełniana kamizelka, choć jak dla mnie jako sukienka mogłaby być dłuższa...Nie mam takich nóg:) Czarna tuba- bardzo elegancko! Mam pytanie- czy ona się utrzymuje bez ramiączek?

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja uważam, że natura dała każdemu wg. potrzeb:D siostra ma chuda ja tu i tam mam za dużo i co z tego??tak miało być to i jest (choć dopiero od niedawna tak uważam):)super ciuszki:) aa i masz boskie buty!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. ale się zagotowałam,jak przeczytałam co mąż Antoniny bredzi,co za burak!

    śiwtenie dziewczyny wyglądacie !

    OdpowiedzUsuń
  5. Tuba się trzyma, a dodatkowo może być noszona na coś, kombinuje jeszcze dodatek na górę,pozdrawiam wszystkie dziewczyny

    OdpowiedzUsuń
  6. Nogi - słów brak!
    Kiecki kapitalne:)))

    OdpowiedzUsuń