Kardigan zrobiłam z trzech połączonych nitek bawełny Medusa. Nieco inny od prezentowanego tu zrobionego z Barbary. Zdecydowanie z Barbary robi się lepiej.
Codziennie pokazujesz nowy sweterek. Czy Ty dziewczyno masz takie tempo? Nowy dzień , nowy sweter. Podziwiam. A prócz tego , wspaniała prezentacja. Pozdrawiam.
Codziennie pokazujesz nowy sweterek. Czy Ty dziewczyno masz takie tempo? Nowy dzień , nowy sweter. Podziwiam. A prócz tego , wspaniała prezentacja. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak czasami coś wydzubię lub wyszperam w szafie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa mnie się bardzo podoba pomysł na wykończenie brzegów: oryginalny i elegancki. Super prosty.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy cardiganek - świetnie wygląda z sukienką. A tak nawiasem - ciekawy kolor "Medusy".
OdpowiedzUsuń