Ja się podpisuję pod powyższym komentarzem! Właśnie nadrobiłam wszystkie Dorotowe swetry jadąc od najnowszego i okazuje się, że nie odwiedziłam tych stron od wakacji ;( No i wyjaśniło się, dlaczego sweter bawełniany wydziergany na "ośemkach" (wszak Dorota tak robi) mi się już porozciągał - bo trzeba było podwójną nitką ;))) Pozdrawiam serdecznie!
Kocham wszystkie Pani swetry. Proszę nie przestawać ich robić, bo są dla mnie wielką inspiracją :)
OdpowiedzUsuńJa się podpisuję pod powyższym komentarzem! Właśnie nadrobiłam wszystkie Dorotowe swetry jadąc od najnowszego i okazuje się, że nie odwiedziłam tych stron od wakacji ;( No i wyjaśniło się, dlaczego sweter bawełniany wydziergany na "ośemkach" (wszak Dorota tak robi) mi się już porozciągał - bo trzeba było podwójną nitką ;))) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńW opisie czarno - czerwonego faktycznie nie zaznaczyłam, że podwójną nitką, dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Usuń