zrobiony z 16 motków wełny Pure Wool Gazzal w czarnym kolorze. Robiłam na drutach 10mm. W motku jest 65 metrów australijskiej, grubej wełny. Długi sweter ma kieszenie i zapinany jest na zamek z dwoma suwakami. Inspiracją były swetry Dukyany.
No fantastyczny, taki gotycki :) I te warkocze, które świetnie przechodzą na kaptur, super...:) Przejrzałam swetry Dukyany i tam nic mi się specjalnie nie spodobało a Twój sweter wspaniały. Też bym sobie może taki na jesień machnęła, tylko kiedy , jak te swetry pchają się jeden przed drugiego ;))) Pozdrawiam serdecznie :)
Plaszcz bardzo mi sie podoba. Swietne rozwiazanie splotow na ramionach i kapturze.
OdpowiedzUsuńoch piekny, przepiekny !!!
OdpowiedzUsuńPrawie jak płaszcz z Matrixa ☺
OdpowiedzUsuńMnie też bardzo się podoba, a kolor na zdjęciach tak bardziej grafitowo wyszedł.
OdpowiedzUsuńŚwietny płaszcz:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wow! Świetny płaszcz!
OdpowiedzUsuńO retyyyy, ale czad!!!!
OdpowiedzUsuńI love it! There is so cold in Estonia, so I need it now :)
OdpowiedzUsuńPięknie to zrobiłaś. wygląda jak peleryna ze średniowiecza.
OdpowiedzUsuńPiękny!! Mroczny!!I znów przemyślnie wykombinowalas zbieranie oczek od rękawów!! Rewelacja!!
OdpowiedzUsuńCudowny!!!
OdpowiedzUsuńWymiatasz kobieto, szczęka opada. Diana
OdpowiedzUsuńwow suuuper :)
OdpowiedzUsuńNo fantastyczny, taki gotycki :) I te warkocze, które świetnie przechodzą na kaptur, super...:) Przejrzałam swetry Dukyany i tam nic mi się specjalnie nie spodobało a Twój sweter wspaniały. Też bym sobie może taki na jesień machnęła, tylko kiedy , jak te swetry pchają się jeden przed drugiego ;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Świetny! No i nie będę pierwszą którą zachwyciły plecionki od ramion w górę. Pozdrawiam. Aga.
OdpowiedzUsuńłoooo matko....zaniemówiłam. Kawał wspaniałej roboty!
OdpowiedzUsuńFantastyczny, klimatyczny no wręcz magiczny. Ogronie mi się podoba!
OdpowiedzUsuń