poniedziałek, 27 grudnia 2010

Czapka




do kompletu musiała powstać. Uszatka sprawdza się tej zimy doskonale. Jak ją zrobić zobaczycie TU i  TU

5 komentarzy:

  1. Dziergadełka pikne, takie cieplo-optymistyczne. Ale ta etola z ostatniej fotki nie do pobicia!!! ;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. zapraszam do udziału w moim konkursie

    OdpowiedzUsuń
  3. rewelacyjne frędzle na otulaczu - chyba kupię ten pomysł :-)
    ...pozdrawiam....

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawy arykuł. Pozdrawiam serdecznie autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi takie czapki doskonale kojarzą się z młodością gdyż miałem całe zestawy, które robiła na drutach moja babcia. Na ten moment bardzo chętnie zamawiam kapelusze oraz czapki od https://hatfactory.pl/ i jestem zdania, że jest to jedno z najlepszych miejsc jak dla mnie.

    OdpowiedzUsuń