czwartek, 7 listopada 2013

Zamek

gruby i plastikowy kupiłam pierwszy. Wiedziałam, że sweter z takim zapięciem też musi być gruby, bo zamek mimo, że nie jest aż tak ciężki ( w przeciwieństwie do metalowego ) jest sporym obciążeniem dla dzianiny. Kardigan zrobiony jest z przerabianych razem 4 nitek - dwie nitki Czterdziestki Arelan w dwóch odcieniach szarości, nitka szarej Wool YarnArt i Alpaka Drops w rożnych kolorach. Wykorzystałam resztki z tego i innych alpakowych swetrów. Robiłam na drutach 8mm.


Ponieważ zapięty zamek ziębił nieprzyjemnie brodę - zrobiłam patkę, która zapinana jest na zatrzaski. Spina również górę swetra gdy zamek jest rozpięty. Można ją zapiąć na drugi zatrzask tak, aby nie majtała się gdy kołnierz - golf jest rozłożony. Wszywanie zamka to zawsze dużo pracy. Ja nie postarałam się tak jak Agata. Idę na łatwiznę - pliski w środku nie będzie. Agatę i wszystkie osoby wszywające zamki serdecznie pozdrawiam.


24 komentarze:

  1. bardzo dziękuję za pozdrowienia ;)
    wszywanie zamka to złoooo, wiele motków przerobię, zanim znów się o taki czyn pokuszę ;)
    swetrzycho fajne! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś takiego za mną chodzi na tę jesień... Ale właśnie wszywanie zamka trochę studzi mój zapał.
    Pani Doroto czy zamek wszywa Pani ręcznie? Czy może ma Pani jakąś sprawdzoną technikę ;-)
    Pozdrowienia. Alda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamek wszywam ręcznie i staram się zrobić to jak najładniej, co prawda z efektu nie zawsze jestem zadowolona, tu wyszło nieźle, mimo , że przyszyłam przed zamoczeniem swetra a lepiej robić to po,
      pozdrawiam

      Usuń
    2. Dziękuję bardzo. :-) Alda

      Usuń
  3. No to się nazywa zamek! Jeszcze nie widziałam takiego grubego - fajny, nadaje charakter swetrowi. Moje próby z zamkami przed laty były marne, ale jak znajdę równie charrrakterny, to może się skuszę.
    pozdrawiam
    Justyna

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny sweter ! Za mną tez chodzi żeby wydziergać sobie taki gruuuby sweter, też coś z szarości i z zamkiem. Z wszywaniem zamków jakoś daję radę, ale gorzej u mnie z dzierganiem na grubych drutach. Ale może spróbuję, bo bardzo podoba mi się efekt końcowy, pozdrawiam Gosia

    OdpowiedzUsuń
  5. Cztery niteczki to taki grubaśny ,cieplusieńki .
    Wygląda świetnie a ten suwak nadaje takiego dizajnu .
    Rewelacja bardzo mi się podoba .
    Pozdrawiam Cię cieplutko Dorotko

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniale wygladasz i piękna robótka

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się podoba taki sportowy kardigan! To chyba ryż ? Czy ja dobrze widzę, że rękaw nie jest reglanowy ?
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  8. To bardzo ładny sportowy kardigan. Mam pytanie - jak zrobiłaś rękaw? Jest to reglan, czy rękaw wszywany, wrabiany..?
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Góra swetra robiona jest na okrągło. Oczka odejmowane są tak aby odejmowanie jak najmniej było widoczne. W wypadku ściegu ryżowego ( tu jest podwójny tzn. oczko prawe, oczko lewe robione w kolejnych dwóch rzędach i zmiana oczka prawego na lewe i lewego na prawe - w kolejnych dwóch rzędach ) trzeba odjąć 2 oczka aby zachować ciągłość wzoru - czyli z 3 oczek robimy 1.

      Usuń
    2. Odejmujesz oczka co drugi rząd w 4 miejscach?
      Pozdrawienia. M

      Usuń
    3. Nie - w tym swetrze technika robienia raglanu jest inna - więcej tłumaczenia,
      pozdrawiam

      Usuń
  9. Bardzo fajny naprawde podoba mi sie ten kardigan. Robiony 4 nitkami powinien byc bardzo cieply. Nigdy nie robilam takiego grubasa i nie mam nic takiego w szafie, wiec mam pytanie: Czy takie grube swetry sa faktycznie baaaardzo cieple i nie przepuszczaja zimnego wiatru? Moga zastapic kurteczke jesienna albo zimowa? Chyba sie skusze na udzierganie takiego grubaska. Pozdrawiam, ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne , że jest ciepły ale mimo wszystko przewiewny - od wiatru nie chroni,
      pozdrawiam

      Usuń
    2. Tak myslalam. Podziwiam Twoje zestawienia kolorystyczne i dobor roznych gatunkow welen w jednym udziergu. Tym sposobem sa one bardzo orginalne i niepowtarzalane a i resztki wloczek wykorzystane. Czy te wszystkie swetry zachowujesz do wlasnego uzytku? Chcaialabym zobaczyc Twoja szafe :-) Gdzie te wszystkie swetry, swetrzyska przechwujesz. Chyba masz potezna garderobe, bo juz taki jeden sweter zajmuje cala polke w szafie. Milego tworczego wekendu, ania

      Usuń
    3. Całe szczęście, że jest sporo osób, które lubią nosić moje swetry.

      Usuń
  10. przepiękny sweter, piękny dobór kolorów i faktur.Marzenie jesienne, czy można gdzieś kupić takie cudo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj powinien być do kupienia w Kuferarcie,
      pozdrawiam

      Usuń
  11. Cudowny sweter...podziwiam talent :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sweter boski! Chciałabym sobie zrobić podobny. Gdzie można kupić taki piękny zamek?
    Pozdrawiam ciepło - Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamek kupiłam w bydgoskiej pasmanterii, długo leżał u mnie niewykorzystany,
      pozdrawiam

      Usuń