gruby i plastikowy kupiłam pierwszy. Wiedziałam, że sweter z takim zapięciem też musi być gruby, bo zamek mimo, że nie jest aż tak ciężki ( w przeciwieństwie do metalowego ) jest sporym obciążeniem dla dzianiny. Kardigan zrobiony jest z przerabianych razem 4 nitek - dwie nitki Czterdziestki Arelan w dwóch odcieniach szarości, nitka szarej Wool YarnArt i Alpaka Drops w rożnych kolorach. Wykorzystałam resztki z tego i innych alpakowych swetrów. Robiłam na drutach 8mm.
bardzo dziękuję za pozdrowienia ;)
OdpowiedzUsuńwszywanie zamka to złoooo, wiele motków przerobię, zanim znów się o taki czyn pokuszę ;)
swetrzycho fajne! pozdrawiam!
Coś takiego za mną chodzi na tę jesień... Ale właśnie wszywanie zamka trochę studzi mój zapał.
OdpowiedzUsuńPani Doroto czy zamek wszywa Pani ręcznie? Czy może ma Pani jakąś sprawdzoną technikę ;-)
Pozdrowienia. Alda
Zamek wszywam ręcznie i staram się zrobić to jak najładniej, co prawda z efektu nie zawsze jestem zadowolona, tu wyszło nieźle, mimo , że przyszyłam przed zamoczeniem swetra a lepiej robić to po,
Usuńpozdrawiam
Dziękuję bardzo. :-) Alda
UsuńNo to się nazywa zamek! Jeszcze nie widziałam takiego grubego - fajny, nadaje charakter swetrowi. Moje próby z zamkami przed laty były marne, ale jak znajdę równie charrrakterny, to może się skuszę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Justyna
Bardzo fajny sweter ! Za mną tez chodzi żeby wydziergać sobie taki gruuuby sweter, też coś z szarości i z zamkiem. Z wszywaniem zamków jakoś daję radę, ale gorzej u mnie z dzierganiem na grubych drutach. Ale może spróbuję, bo bardzo podoba mi się efekt końcowy, pozdrawiam Gosia
OdpowiedzUsuńPiękne kolory i bardo fajny fason :)
OdpowiedzUsuńCztery niteczki to taki grubaśny ,cieplusieńki .
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie a ten suwak nadaje takiego dizajnu .
Rewelacja bardzo mi się podoba .
Pozdrawiam Cię cieplutko Dorotko
Wspaniale wygladasz i piękna robótka
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten sweter!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba taki sportowy kardigan! To chyba ryż ? Czy ja dobrze widzę, że rękaw nie jest reglanowy ?
OdpowiedzUsuńAgnieszka
To bardzo ładny sportowy kardigan. Mam pytanie - jak zrobiłaś rękaw? Jest to reglan, czy rękaw wszywany, wrabiany..?
OdpowiedzUsuńAgnieszka
Góra swetra robiona jest na okrągło. Oczka odejmowane są tak aby odejmowanie jak najmniej było widoczne. W wypadku ściegu ryżowego ( tu jest podwójny tzn. oczko prawe, oczko lewe robione w kolejnych dwóch rzędach i zmiana oczka prawego na lewe i lewego na prawe - w kolejnych dwóch rzędach ) trzeba odjąć 2 oczka aby zachować ciągłość wzoru - czyli z 3 oczek robimy 1.
UsuńOdejmujesz oczka co drugi rząd w 4 miejscach?
UsuńPozdrawienia. M
Nie - w tym swetrze technika robienia raglanu jest inna - więcej tłumaczenia,
Usuńpozdrawiam
Bardzo fajny naprawde podoba mi sie ten kardigan. Robiony 4 nitkami powinien byc bardzo cieply. Nigdy nie robilam takiego grubasa i nie mam nic takiego w szafie, wiec mam pytanie: Czy takie grube swetry sa faktycznie baaaardzo cieple i nie przepuszczaja zimnego wiatru? Moga zastapic kurteczke jesienna albo zimowa? Chyba sie skusze na udzierganie takiego grubaska. Pozdrawiam, ania
OdpowiedzUsuńJasne , że jest ciepły ale mimo wszystko przewiewny - od wiatru nie chroni,
Usuńpozdrawiam
Tak myslalam. Podziwiam Twoje zestawienia kolorystyczne i dobor roznych gatunkow welen w jednym udziergu. Tym sposobem sa one bardzo orginalne i niepowtarzalane a i resztki wloczek wykorzystane. Czy te wszystkie swetry zachowujesz do wlasnego uzytku? Chcaialabym zobaczyc Twoja szafe :-) Gdzie te wszystkie swetry, swetrzyska przechwujesz. Chyba masz potezna garderobe, bo juz taki jeden sweter zajmuje cala polke w szafie. Milego tworczego wekendu, ania
UsuńCałe szczęście, że jest sporo osób, które lubią nosić moje swetry.
Usuńprzepiękny sweter, piękny dobór kolorów i faktur.Marzenie jesienne, czy można gdzieś kupić takie cudo?
OdpowiedzUsuńDzisiaj powinien być do kupienia w Kuferarcie,
Usuńpozdrawiam
Cudowny sweter...podziwiam talent :)
OdpowiedzUsuńSweter boski! Chciałabym sobie zrobić podobny. Gdzie można kupić taki piękny zamek?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło - Monika
Zamek kupiłam w bydgoskiej pasmanterii, długo leżał u mnie niewykorzystany,
Usuńpozdrawiam