Te ażury fajnie strukturyzują całość :-) Bardzo ciepły ten sweterek? Zawsze mnie zadziwia, że nawet superażurowe i cieniutkie sweterki z moherem tak mocno grzeją...
Witam!zachwyciłam się Pani sweterkiem. Jeśli mogę zapytać: Czy on jest robiony od góry? Czy oczka są dodawane przy ażurach i wzdłuż linii dekoltu? Będę wdzięczna za drobne wskazowki
Sweter robię od dołu, najpierw rękawy potem przód z tyłem, następnie dodaję rękawy i robę górę swetra. Oczka odejmuję przy ażurowym ściegu na rękawach i wzdłuż linii dekoltu, pozdrawiam
Nie robiłam jeszcze nic z Kid Silka, chociaż bardzo mi się ta włóczka podoba - bałam się, że wyjdzie mi coś w stylu moherowej babci :). Pomysł z takim wyrazistym ażurem w puchatym sweterku uważam za genialny! Jak to niezwykle trafnie określiła Herbatka - te ażury świetnie strukturyzują całość. Zapisuję sobie ten post i sweterek jako cenną inspirację :).
Zachwyca mnie taki sposób gubienia oczek - bez raglanu. Wpadł mi w oko już przy swetrze:"2 rękawy" http://swetrydoroty.blogspot.com/2013/06/2-rekawy.html . Mimo, że teoretycznie widzę jak to jest zrobione (oczka spuszczam przy ażurach), to w praktyce, niestety nie wychodzi, za mało talentu ;-). Ten sweterek zachęcił mnie do kolejnego podejścia i zmierzenia się z tą metodą. Pozdrowienia. Alda
Ale puchate cudo!!!! piękny, wspaniały, gratuluję :D
OdpowiedzUsuńTe ażury fajnie strukturyzują całość :-) Bardzo ciepły ten sweterek? Zawsze mnie zadziwia, że nawet superażurowe i cieniutkie sweterki z moherem tak mocno grzeją...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ogrzeje pannę młodą,
Usuńpozdrawiam
Witam!zachwyciłam się Pani sweterkiem. Jeśli mogę zapytać: Czy on jest robiony od góry? Czy oczka są dodawane przy ażurach i wzdłuż linii dekoltu?
UsuńBędę wdzięczna za drobne wskazowki
Sweter robię od dołu, najpierw rękawy potem przód z tyłem, następnie dodaję rękawy i robę górę swetra. Oczka odejmuję przy ażurowym ściegu na rękawach i wzdłuż linii dekoltu, pozdrawiam
UsuńDziękuję bardzo!
UsuńTaki "cukierek" :) śliczny!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, ciekawe, jak będzie się nosił?
OdpowiedzUsuńCudowny, delikatny, malutki sweterek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
śliczny,na różne okazje,praktycznie każdy mógłby taki fason nosić,Nic tylko zachwycać się i podziwiać:-)
OdpowiedzUsuńBomba! A ten wzór na plecach... prześliczny!!
OdpowiedzUsuńNie robiłam jeszcze nic z Kid Silka, chociaż bardzo mi się ta włóczka podoba - bałam się, że wyjdzie mi coś w stylu moherowej babci :). Pomysł z takim wyrazistym ażurem w puchatym sweterku uważam za genialny! Jak to niezwykle trafnie określiła Herbatka - te ażury świetnie strukturyzują całość. Zapisuję sobie ten post i sweterek jako cenną inspirację :).
OdpowiedzUsuńMałgosiu ja jestem zakochana w łączeniu Kid silka z lacem, już kilka rzeczy tak robiłam-efekt WOW
Usuńprzecudny!!!
OdpowiedzUsuńto jest piękne ... i tyle
OdpowiedzUsuńMalina52
Gdzie moge znalezc wzor na ten piekny sweterek
OdpowiedzUsuńWzór - jak wszystko co robię - z głowy,
Usuńpozdrawiam
Zachwyca mnie taki sposób gubienia oczek - bez raglanu. Wpadł mi w oko już przy swetrze:"2 rękawy" http://swetrydoroty.blogspot.com/2013/06/2-rekawy.html . Mimo, że teoretycznie widzę jak to jest zrobione (oczka spuszczam przy ażurach), to w praktyce, niestety nie wychodzi, za mało talentu ;-).
OdpowiedzUsuńTen sweterek zachęcił mnie do kolejnego podejścia i zmierzenia się z tą metodą. Pozdrowienia. Alda