wtorek, 9 listopada 2010

Kalosze

podczas jesiennych spacerów - obowiązkowe, panterka nie jest moim ulubionym motywem, ale jako wzór na gumiakach może być. Czapka to kolejny niezbędnik.

Wełna z której jest zrobiona  to odzysk ze swetra za grosze. Chętnie bym taką wełnę kupiła, ale gdzie,nie mam pojęcia. Czapka służy mi już wiele lat.  Powstała do  tego kompletu .
at

8 komentarzy:

  1. Kiciak9 listopada 2010 18:08

    Czapa bardzo fajna :) :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Asia i anioły9 listopada 2010 18:44

    Pani swetry sa cudne!!!!!! Uwielbiam na nie patrzeć. Złote ręce ma Pani i fantastyczne pomysły! Zapraszam do obejrzenia moich prac:)

    OdpowiedzUsuń
  3. wdomuujagi10 listopada 2010 09:13

    Piękna wełenka ,czapka wyszła świetna.
    Taka wełenkę tez kupiłabym, jak dostaniesz namiary to proszę dać znać

    OdpowiedzUsuń
  4. Asia i anioły10 listopada 2010 09:38

    ok:) miło mi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Goniaa10 listopada 2010 10:04

    Też mam kalosze w panterkę
    Też je kocham!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kathinna10 listopada 2010 11:37

    Śliczna czapeczka :) ja nie mam czapki, bo mi się nie pdobają albo drogie straszne, a zrobić nie potrafię :(

    OdpowiedzUsuń
  7. theli10 listopada 2010 13:20

    Może taka https://www.e-dziewiarka.pl/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=175&Itemid=2 ?

    OdpowiedzUsuń
  8. swetry doroty10 listopada 2010 14:04

    Z tej jeszcze nie robiłam, może być niezła, ale mimo wszystko to nie to.

    OdpowiedzUsuń