zrobiłam na drutach 7 mm z 2000m włóczki ( 100g/300m). Zaczynam od 153 oczek i przerabiam 140 rzędów. Plisa przerabiana ściągaczem to 9 oczek - na prawej stronie robótki : oczko brzegowe, oczko prawe, o. lewe, o. prawe, o. lewe, o. prawe, o lewe, o prawe i o. lewe. Następnie dzielę robótkę na dwie części i każdą część przerabiam 170 rzędów. Przy podziale dodaję jedno oczko tak aby każda z części miała 77 oczek. Szalik ma 35 oczek i 320 rzędów. Przyszyty jest do całości na długości 40cm.
Prostokąt ma wymiary 2m/1m10cm
Tak patrzę na pierwsze zdjęcie, później czytam i widzę drugie zdjęcie i myślę "o co chodzi?", a tu na trzecim takie fajne "coś" do opatulenia! Kapitalny pomysł! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł.
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Marta powyżej: czytam, oglądam pierwsze zdjęcia i nie wiem, co to jest... Aż tu nagle ukazuje się takie super ponczo! Rewelacja!
OdpowiedzUsuńAle ogromniaste i fajne TO COŚ do opatulania!!! I frędzelki ma :))
OdpowiedzUsuńDorotka jesteś niesamowita. Super pomysł. Piękna praca. M
OdpowiedzUsuńGratulacje! Świetny pomysł, ile możliwości daje! Nawet ja chyba potrafię takie cudo wydziergać, choć potrafię tylko lewe i prawe.
OdpowiedzUsuńBardzo inspirujący pomysł, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGenialne w swej prostocie! Siedzę i podziwiam. Ania
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zainspiruję do zrobienia podobnego otulacza, serdecznie pozdrawiam wszystkich odwiedzających bloga
OdpowiedzUsuńJaka to włóczka?
OdpowiedzUsuńwow, świetny
OdpowiedzUsuńBoski 😍
OdpowiedzUsuń