w barwach stonowanych - miałam po 3 motki Nepal Drops: w szaro - beżowym kolorze nr 500, beżowym nr 300 i niebieskim nr 6314 oraz 4 motki szaro - niebieskiego nr 7120. Przerabiałam na drutach 7mm.
Długo mnie tu nie było a zima idzie ;) Kolory cudnie dobrane. Strasznie nabrałam ochoty na taki ale kaptur chyba mnie skutecznie przeraża ;) Myślisz, że na wersję długości do uda w rozmiarze ok. S ile mniej wełny wyjdzie? Chyba nie będzie bardzo znaczącej różnicy? Skoro robiłaś w jednym kawałku to rozumiem, że pod rękawami robiłaś pionowe łączenia kolorów? Czy to się nie "rozchodzi"?
Nie rozchodzi się jeżeli zastosujesz takie łączenie jak przy wrabianiu wzorów - nitki się krzyżuje, bez kaptura to przynajmniej o motek mniej, pozdrawiam
Świetny!
OdpowiedzUsuńCudny ;)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńKolorystyka tego 'Energetycznego' bardziej przypadla mi do gustu.
OdpowiedzUsuńOj jak mi się podoba....moj styl ...moje kolory...chociaż energetyczny tez bym ponosiła��piekna praca
OdpowiedzUsuńmega!!!!
OdpowiedzUsuńDługo mnie tu nie było a zima idzie ;)
OdpowiedzUsuńKolory cudnie dobrane. Strasznie nabrałam ochoty na taki ale kaptur chyba mnie skutecznie przeraża ;)
Myślisz, że na wersję długości do uda w rozmiarze ok. S ile mniej wełny wyjdzie? Chyba nie będzie bardzo znaczącej różnicy? Skoro robiłaś w jednym kawałku to rozumiem, że pod rękawami robiłaś pionowe łączenia kolorów? Czy to się nie "rozchodzi"?
Nie rozchodzi się jeżeli zastosujesz takie łączenie jak przy wrabianiu wzorów - nitki się krzyżuje, bez kaptura to przynajmniej o motek mniej,
Usuńpozdrawiam
No kusi mnie bo wygląda super ale jeszcze pomyślę... :)
OdpowiedzUsuńDzięki za info