wrobione w wełnianą bazę i frędzle. Miałam 10 motków Andes Drops w czterech kolorach, po 2 motki ecru - kolor nr 100 i beżowy nr 206 oraz po 3 motki ciemniejszego beżu kolor nr 619 i jasnego brązu - kolor nr 5310. Robiłam na drutach 9mm. Wstążek niestety nie dobrałam tak aby do końca mi się podobało. Można je poobcinać. Następnym razem wrobię pozrywane, jedwabne kawałki materiału. Kardigan można nosić na drugiej stronie. Sweter wzorowany na
swetrach chaos.
Z doświadczenia wiem , że przy pierwszym praniu, wstążki pokażą co potrafią. Radze końcówki ponadpalać nad ogniem, bo siepanie gotowe. Może spróbować czegoś innego?
OdpowiedzUsuńPodziwiam Pani kreatywność :) i czekam aż z tej inspiracji powstanie coś Dorotowego.
OdpowiedzUsuńChaos mógłby być bardziej nieprzedwidywalny i nierównomierny. Kolorystycznie jak zwykle super. Ale zamiast się mądrować sama powalczę z tą inspiracją! Dzięki i bardzo bardzo proszę iść tą drogą. Choć nie nadĄżam wciąż za Panią...
Pozdrawiam serdecznie!
Beata
Dorotko, świetny sweter:)
OdpowiedzUsuńDzięki, ze podajesz swoje źródła inspiracji.
Widziałam już sporo takich swetrów, mam do wszycia sporo nitek w skończonych big swetrach...ale jak widzę chyba niepotrzebnie;))
Fajna jest teraz moda dziewiarska, można wszystko nosić;))
Pozdrawiam serdecznie,
K.
Cudowny sweter i zachwycające kolory. Też lubię takie dziewiarstwo i ciekawi mnie dalszą ewolucja. Brawo
OdpowiedzUsuńPodoba mi się taki "artystyczny chaos" :)
OdpowiedzUsuńHa! Miałam nosa kupując jedwabne apaszki w ciucheksach po 1 zł. W planach mam torebkę z pociętego jedwabiu, ale taki kardigan też wydziergam. Dzięki na idealnie trafioną w moje potrzeby inspirację :-). I dzięki za dzielenie się wszystkimi swoimi projektami. Niespotykana dziś to cecha, tym bardziej cenna. Na Raverly dziewiarki każą sobie płacić ciężkie pieniądze za byle co, a Dorota wszystko udostępnia za darmo. I ja skorzystałam (mam sukienkę przekręt i kołowca ;-) i szykuję się na inne projekty). Jeszcze raz dzięki za dzielenie się z nami własnymi pomysłami i inspirowanie. Pozdrawiam serdecznie. Beata.
OdpowiedzUsuńZaglądam i podziwiam: świetne te swetry. A jeśli można zapytać, czy istnieje jakaś zasada spuszczania oczek na reglan, czy też jest to kwestia wprawnego oka? Pytanie dla wprawnych dziewiarek pewnie naiwne, dla początkujących istotne. Byłabym wdzięczna za wskazówkę, lecz jeśli to jest "tajemnica zawodowa", zrozumiem. I tak zechcę tu bywać, bo warto. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRaglan to zawsze wprowadzenie pewnej zasady, proszę przejrzeć wszystkie posty z etykietą kurs - jest tam dużo o tworzeniu raglanu, pozdrwaiam
UsuńWitam, robi pani na zamówienie? Bardzo ładny sweter.
OdpowiedzUsuńTak, czasami robię na zamówienie,
Usuńpozdrawiam