czwartek, 5 grudnia 2013

Szron


 na swetrze najłatwiej uzyskać dodając jaśniejszy moher do wełny. Tak zrobiłam w tym swetrze. Bazowym materiałem jest tu wełna w ciemno turkusowym kolorze. Do niej dodałam moherową nitkę. Najwięcej jest bardo jasno zielonego - prawie błękitnego moheru.  Końcówki swetra to grynszpanowa zieleń, jest też trochę bardzo jasnego fioletu i granat. Sweter robiłam na drutach z żyłką 8mm.
Sweter można nosić na dwóch stronach. Osobiście wolę tą z lewymi oczkami.

9 komentarzy:

  1. Kobieto, ale Ty masz dar do "malowania" tych sweterków. Super.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dwa w jednym, ciekawy pomysł. Śliczny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę :) rewelacyjny

    OdpowiedzUsuń
  4. Sweterek odpowiedni do pogody za oknem,nie tylko,że ciepły,ale kolorystycznie też.Pozdrawiam z wietrznego i zaśnieżonego Pomorza.Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest Pani prawdziwą Artystką. Podziwiam i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. No niewiem jakich słów zachwytu użyć, bo może jeszcze takich nie wymyślono...:))
    Więc napiszę po prostu: cudowne dzieło!!! ...a idąc dalej tym kierunkiem...od cudownej Istotki:) bo nie ma innej opcji, jak tylko taka, że tak wyjątkowe dzieła może tworzyć tylko i wyłącznie równie cudna Osoba, którą bez wątpienia jesteś:)

    No i tak prosto z Duszy poleciało...:)

    Serdeczności ślę:)
    Kamila

    OdpowiedzUsuń