obowiązkowo muszę zrobić każdej zimy. Potrzeba na nią około 500m nitki, ale nitka musi być gruba. Tu robiłam czterema włóczkami razem - łączyłam 2 nitki grafitowej i nitkę stalowej Czterdziestki Arelan ze 100% polską, szarą, owczą wełną. Robiłam na drutach 8mm. Tym razem jest bez paska ponieważ wiązania sprawdzają się doskonale. Pierwsza kamizela była nawet w
gazecie.
Piękna jest. A sweterek pod spodem też, kolorek super:)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńświetna kamizela, podczytuję Pani bloga i zauważyłam że często w projektach wykorzystuje Pani właśnie "czterdziestkę" dlatego chciałabym zapytać czy faktycznie (tak jak zaleca producent) prać ręcznie czy można prać na programie "delikatne" ?! Jestem ciekawa opinii ponieważ przymierzam się do komina z tejże włóczki ale to ręczne pranie ... :)
Pozdrawiam
Ania
Najbezpieczniej jest prać ręcznie. Ja jednak często wełniane rzeczy piorę w pralce - program do prania wełny z zimną wodą - wełna nie lubi zmian temperatury, pozdrawiam
UsuńMożna prać w pralce delikatne pranie.Jest ciepła włóczka i dobrze się nosi polecam,ja jestem zadowolona.Pozdrawiam
UsuńSuper, lubię takie. Niby prosta, zgrzebna....Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCóż, podoba mis ie tylko kolor bo w kamizelkach nie chodzę. Ale życzę wytrwałości!
OdpowiedzUsuńŚwietna kamizela , czy włóczka czterdziestka gryzie .
OdpowiedzUsuńWedług mnie nie gryzie, ale wrażliwość na gryzienie jest różna u różnych ludzi,
Usuńpozdrawiam