kolor 004 kupiona w sklepie Włóczki warmii - 4 motki i druty 6mm i 5 mm potrzebne były na zrobienie tego swetra. Wełna jest jakościowo taka sama jak wełna estońska - przaśna i trochę podgryza. Zaletą jest jej kolorystyka i to że barwy ładnie przechodzą jedna w drugą. Pasma jednego koloru i barw pośrednich są długie. Z czterech motków czyli 1400 m wełny zużyłam ok. 1150m ale dzięki temu mogłam uzyskać np. na rękawach kolory takie jakie chciałam. Wiedziałam, że muszę zrobić taki sweter po zobaczeniu tych zdjęć i tego swetra. Kardigan można nosić odwrotnie, wygląda doskonale i otula szyję.
matuchno!!! jakiż piękny ten sweter,podziwiam wszystkie Pani swetry.Pozdrawiam z mazur ulka M
OdpowiedzUsuńJa również, jestem Pani fanką. A teraz to już chyba spać nie będę mogła myśląc jak ten sweter zrobić ;) Cudo. Magda O
OdpowiedzUsuńOd dawna przygladam sie milczaco i podziwiam i czekam na kazdy kolejny wpis... ale ten sweter jest absolutnoe boski... od kolorow zaczynajac na formie konczac...
OdpowiedzUsuńCudowny:-) po prostu marzenie
OdpowiedzUsuńwow! boski!
OdpowiedzUsuńStupor... I jak tu nie popaść w kompleksy:)?Jest uroczy:))
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękny! i inny niż wszystkie :)
OdpowiedzUsuńPiękny sweter, kolory się ciekawie układają, fajne zestawienie :) Też czaję się na tę włóczkę, ale na razie w sklepie brak...
OdpowiedzUsuńOjej !cudny ! energetyczny, uwielbiam takie kolory:)
OdpowiedzUsuńNie ujmując nic pierwowzorowi - Twój podoba mi się bardziej. Idealnie zgrana włóczka z formą sweterka. Może podpowiesz choć troszkę jak go robiłaś :) ?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Justyna
Cieszę się, że nie jestem pierwsza, bo było by mi głupio - mi też ta wersja podoba się bardziej :-)
UsuńOjejku, cudny! jak zrobić taki sweterek? Pomocy bo nie wytrzymam;-)
OdpowiedzUsuńWpisuję się dziś już drugi raz, bo nie mogę oderwać oka od tego cuda-tak więc dołączam się do koleżanek-może jakiś kursik???
UsuńŚwietny jest!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! Uwielbiam Twoje zestawy kolorystyczne, jesteś mistrzynią!
OdpowiedzUsuńcudo rewelacja moze jakaś podpowiedz ,prosze
OdpowiedzUsuńWow :) Zjawiskowy!!!
OdpowiedzUsuńCudo! Wspaniałe kolory, a różnobarwne rękawy są idealne. Zakochałam się w nim...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Oryginał przy tym sweterku może się schować:) Piękności:) Jak się robi taki sweterek w całości?:)
OdpowiedzUsuńale rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńhttp://www.garnstudio.com/lang/pl/pattern.php?id=5998&lang=pl
OdpowiedzUsuńTu jest coś w tym stylu nie taki ładny,ale daje ogólny pogląd na konstrukcję swetra.Pozdrawiam.Ela
Słowa nie pisnę o konstrukcji Justy . Sweter w tym stylu robiło już wiele osób, Zdecydowanie kluczowym elementem jest tu dobór kolorów.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i pozdrawiam
Faktycznie wloczka jest fenomenalna i kolorki pieknie zestawione. Fajny ten kardigan, taki zwiewny. Bardzo mi sie podoba. Pozdrawiam, ania
UsuńPomysł rewelacyjny.Włóczka mnie urzeka w tym wykonaniu - ciągle boje sie jednak nieznanych producentów.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny wyszedł Ci ten sweterek --taki zwiewny. Pięknie ułożyły się kolory.
OdpowiedzUsuńCoś podobnego dziergałam wiosną tego roku. Tyle, że mój miał mieć charakter ciepłego płaszczyka. Dziergałam z grubej niebieskiej wełny. Plecy zaczęłam z koła, a potem dodziergałam szeroką plisę w warkocze i ją doszyłam. Rękawy wykonałam analogicznie do reszty.
O ile pamiętam jest w moim kwietniowym wpisie.
Gorąco pozdrawiam Dorota
Piękne dzieło! :)
OdpowiedzUsuńTen sweterek jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńDawno nie widziałam czegoś tak efektownego w formie jak i kolorze. Piękny.
OdpowiedzUsuńPodobne wzory robiłam tylko na szydełku.
Pozdrawiam.
Bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńSweter jest cudowny, cóż więcej dodać :)
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńBoże zakochałam się. Świetny dobór kolorow
OdpowiedzUsuńTwoje swetry, jak zwykle, zachwycają mnie wszystkie! :)) Taki z koła próbowałam kiedyś robić na szydełku, ale dużo za gruby mi wyszedł, a może faktycznie trzeba było na drutach? :)) A przy okazji chciałam ci podziękować za wszystkie kursy, jakimi się z nami dzielisz, dzięki tobie nauczyłam się tak nie spinać przy robieniu na drutach i nawet mi wyszedł ostatnio twój Pasikonik, pewnie nie idealny, ale dla mnie w sam raz, jeśli tylko masz ochotę to możesz zajrzeć (zdjęcia średniej jakości, ale nie mam na kim pokazać) :)))
OdpowiedzUsuńhttp://na-tarasie.blogspot.com/2013/11/winter-is-coming.html
Pozdrawiam serdecznie! Ania
Trudno znaleźć mi słowa, żeby wyrazic mój zachwyt. Kolorystyka jest przpiękna, do tego staranne wykonanie. Nie tylko dobór włóczki jest kluczowy. Umiejętnośći (szeroko pojęte) sprawiły, że jest to absolutnie najlepsza wersja tego kardiganu!
OdpowiedzUsuńRene ma rację, podpisuję się w 100% :)
UsuńWspaniale Pani wykorzystała melanż kolorów Justy. Efekt niesamowity. Sama mam na koncie koło-kardigan, lecz ma wersja nie wyszła tak zwiewnie i przytulnie zarazem ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.wloczkiwarmii.pl
Witam, śledzę Pani blog już od kilkunastu miesięcy. Swetry, jakie są tu prezentowane, stanowią dla mnie prawdziwe żródło inspiracji i po latach przerwy wróciłam do robienia na drutach. Urzeka mnie przede wszystkim prostota Pani prac "na okrągło", dobór kolorów i taka nonszalancka elegancja. Szkoda, że nie odkryje Pani rąbka tajemnicy o sposobie robienia tego swetra. Może z czasem nabiorę wprawy i sama do tego dojdę. Serdecznie pozdrawiam i życzę niewyczerpanych mocy twórczych. Iza z Warszawy
OdpowiedzUsuńLitości Pani Doroto. Już taki dziergałam (wzorowałam się na modelu Dropsa) ale tak były rękawy robione oddzielnie....Nie mogę dojrzeć jakie Pani w swoim kardiganie robiła ... Zdradzi Pani tajemnice jak wrobić rękawy aby stanowiły całość i nie było szwów?? Najcudniejszy kardigan wszystkich jakie widziałam. Gratulacje i ..... pewnie jak dziesiątki innych Dziergaczek czekam i proszę o podpowiedź.
OdpowiedzUsuńWspaniały!!! Ach te kolory....mmmmm...no i te długaśne rękawy!!!
OdpowiedzUsuńCudo!
Baaardzo, baaardzo :-) Wygląda jakby robiło się go jak okrągłą serwetę... Pięknie się układa. Pozdrowienia i kolejne "dziekuję" ;-) Alda
OdpowiedzUsuńCUDO!
OdpowiedzUsuńświetne prace i to wszystkie bez wyjątku a sweter kołowiec jest super takie inny niż normalne ,gratuluję pomysłu i życzę dalszych inspiracji i super prac pozdrawiam Dzidka :)
OdpowiedzUsuńSwetry są bezzbłędne, inspiruję się nimi robiąc swoje. Zainspirowana swetrem jesiennym zaczęłam swój, może jesienny, ale kolor daje popalić. Szkoda, że nie można w komentarzach wstawiać zdjęć, pochwaliłabym się.
OdpowiedzUsuń