poniedziałek, 27 maja 2013

Polaris


to chyba najgrubsza z wełen Dropsa. Robienie z takiej wełny  i  wykonanie  swetra, który ma jak najmniej oczek a doskonale leży,  to jedno z moich dziewiarskich marzeń. Ten model nosi się całkiem dobrze  ale mam do niego jeszcze pewne zastrzeżenia.  Robiłam na drutach 15mm i zużyłam 8 motków wełny. W motku jest 36m czyli cały sweter to około 288m.  Według moich przybliżonych obliczeń - nieco  ponad 4000 oczek. Wbrew pozorom swetra wcale nie robi się szybko. Robienie z tak grubej wełny jest możliwe, według mnie, tylko na drutach z żyłką, bez szwów. Sweter na pierwszych zdjęciach jest na właściwej prawej stronie, na ostatnich  - na lewej stronie - widać końcówki wełny, której nie chciało mi się misternie ukrywać. Jeśli chodzi o wełnę to mam lekki niedosyt - delikatnie gryzie, będzie się mechacić, dlatego moje poszukiwania grubej, pięknej wełny trwają nadal.

10 komentarzy:

  1. Fajny:)Układa się pięknie.
    Robiłam z podobnej wełny drutami nr 12...prostymi.
    Nie miałam wtedy bladego pojęcia o bezszwowym sposobie:)Z takiej grubaśnej wełny szwy są dość odczuwalne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Polarisa nie dziergałam i raczej nie mam na niego pomysłu, więc prędko nie będę. Za to hasło "grube" i "niegryzące" to dla mnie Malabrigo Worsted, z grubszych nie dziergałam ale podejrzewam, że także nie gryzą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny ten sweter, ale ciekawi mnie czy nie jest za ciężki:) Coraz bardziej przekonuję się do bezszwowego dziergania, dzięki Tobie, ale jakoś nie umiem połaczyć rękawów....cóż, praktyka czyni mistrza, podobno:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dorota, bardzo lubię ten sweter na przedniej powierzchni.Ciekawe przędzy! Obawiam się, że tak grube dzianiny z igieł i nici, ale zatonął szereg haka 12 mat.
    Kocham czarny. Klasyczny! I kocham biały. Ale moja rodzina nie pozwala mi rzeczy, czarny, mówią. że za dużo czerni w mojej szafie. Mąż pyta dzianiny z jasnych kolorach, a ja niedawno kupiłem wielobarwną dziurę przędzy. A teraz myślę, że dzianina sweter i szalik w upadku.
    Katerina
    http://dashuska2.blogspot.ru

    OdpowiedzUsuń
  5. Yeah, in the Polish language I do not master so napisshu previous message in English. It may be understandable :)

    Dorothy, I really like that sweater on the front powierzchni.Ciekawe yarn! I'm afraid so thick knit with needles and thread, but sank a number of hook 12 mat.
    I love black. Classic! I love white. But my family does not allow me things black, they say. that too much black in my closet. Husband asks knit with bright colors, and I recently bought a multi-colored yarn hole. And now I think I knit a sweater and scarf in the fall.
    Katerina
    http://dashuska2.blogspot.ru

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak tylko zobaczyłam ten sweter to pomyślałam, że robiło się go na pewno ekspresowo, ale jak czytam - pozory mylą:) Bardzo podoba mi się ten sposób wrabiania rękawów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzień dobry Pani Doroto,

    świetny jest ten sweter :) ale czy mogę zapytać, czy był kiedyś kursik jak zrobić taki dekolt w szpic albo nawet głębszy okrągły?

    Przyznam, że nie znalazłam na Pani blogu takich informacji. Bardzo bym Panią prosiła o wskazówki - jak wykonać taki dekolt? :)

    Pozdrawiam ciepło i bardzo bardzo czekam na odpowiedź :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokazywałam jak zrobić V dekolt przy okazji tej bluzki

      http://swetrydoroty.blogspot.com/2011/07/kursik-tiszertowa-rozmiar-36.html

      fakt trudno opisać jak robię taki dekolt,
      pozdrawiam

      Usuń