wykonane z włóczki Ethnic kolor 6504 marki Katia i Shetland kolor 527 YarnArt - wykończenie dekoltu i początki. Włóczki jakościowo niezbyt dobre - Ethnic mimo 30% udziału wełny - jakaś taka
mocno sztuczna, Shetland też w noszeniu się nie sprawdza. Sweter ma duży dekolt dlatego wymyśliłam wiązanie, które go zmniejsza i wygląda, wierzcie mi, świetnie.
cuda kobieto tworzysz..cudeńka!:)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny, tak jak inne Twoje dzieła :) Na 'ludziu' jednak wygląda o niebo lepiej :)
OdpowiedzUsuńPiękne te bąble,a z resztą co jest u Ciebie brzydkie?,chyba wpis którego nie ma.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJuż wcześniej go obejrzałam na slajdach:)) Bardzo mi się podoba. Pomysł wiązania świetny.pozdrawiam iza (włóczkowe perypetie)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje sweterki,są super.
OdpowiedzUsuńBąblujesz, wychodzi Ci to świetnie. Czekam na obiecane dziury. Myślę , że w Twoim wykonaniu i dziury będą piękne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń