środa, 14 kwietnia 2010

Mój ulubiony


 Ten sweter służy mi już cztery lata. Kolejny z serii recyclingowych-wełna z odzysku- doskonała gatunkowo - ciemna zieleń z odrobiną pomarańczowego- nie do zdarcia.  Ma prosty krój, szeroki golf i oczywiście jest robiony na okrągło.
 Bez czapki nie ruszam się z domu.
 Różowe okulary warto nosić codziennie.

2 komentarze:

  1. Fantastyczny. Bardzo mi się podoba. pozdrawiam iza (włóczkowe perypetie).

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj,bardzo podobają mi się Twoje dzieła, chciałbym coś u Ciebie zamówić jeśli to jest możliwe...myślę o sukience...podoba mi się ta sukenka w zieleniach i turkusach w Kuferart,ale chyba nie z dlugimi rękawami...hmm muszę się zastanowić jeszcze;) no i rozmiar ja mam 36max z tej rozmiarówki sklepowej.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń