Marlena przybrudzona

 to sweter z serii  grubych  kardiganów. Robiłam go na drutach 8mm z trzech przerabianych razem nitek - dwie szarej Czterdziestki Arelan i jedna szarej Limy Drops.  Potrzebowałam na niego ok. 800m  mieszanki włóczek.  Alpakowo - wełniana Lima uszlachetniła tą kompozycję. Dół swetra - przyciemniłam - jedną z nitek szarej Czterdziestki zamieniając na grafitową a następnie ciemnoszarą.

Pastelowy inaczej

 bo sweter bardzo podobny do tego moherowego. Zrobiony jest z przerabianych razem dwóch nitek - 100% wełny - szaroniebieskiej i ecru  oraz seledynowego moheru. Potrzeba na niego ok. 610 m nitki. Robiłam go na drutach 8mm, 9mm i 10mm

 Do kompletu czapka  i golf zrobione z Andes Drops na okrągłych drutach 7mm. Bardzo podoba mi się golfik który pokazuje seeyouat5 - piękny w formie i praktyczny. W golfach  - mają one 60 oczek przerabianych na okrągło - zawijają się końcówki zrobione ściegiem francuskim.  Lepiej byłoby zacząć je  robić od 60 oczek na dole i zwęzić górę do 50 oczek.

Oko

to kolejny sweter z koła - wykonany  z przerabianych razem nitek - szarej Czterdziestki Arelan  i  Justy Włóczki Warmii w kolorach 002, 008. Jest tu też trochę wełny estońskiej Artistic Yarn, która jest jakościowo taka sama jak Justa. Sweter robiłam na okrągłych drutach nr 7. Nowością są dziurki na kciuk zrobione  przy długich rękawach.

Gotyk

to sweter, który zrobiłam z wełny z akrylem Eldorado Home kupionej w Maximie w Wilnie. Na zdjęciu powyżej widać wileński kościół św. Anny - idealny przykład gotyckiej budowli. Na przeciwko niego stoi niewielki domek ze spadzistym dachem a przed nim drzewo ubrane  szydełkowo - dzianinowo.  

Na sweter zużyłam  nieco ponad 3 motki Home. W motku jest 267m, ja potrzebowałam ok. 850m. Połączyłam ją z Barbeczką Włóczki Warmii - niecałe 3 motki - to wełna cieniowana od czerni, przez kobalt do granatu. Nie byłam w środku kościoła, ale czuję, że takich kobaltowych barw było w nim kiedyś dużo.

 Chciałam aby barwy ciemniejsze były na dole i u góry swetra.  Obszerny ażurowy kaptur można rozłożyć na ramionach albo otulić się nim. Sweter jest luźny, długi, ażurowe rękawy można podwinąć, ma workowaty krój jak zakonny habit.

Słońce

 to sweter z koła, który - już wiecie jak zrobić. Robiłam go na drutach z żyłką 7mm. Zużyłam na niego niecałe 4 motki szarej Czterdziestki Arelan. Przerabiałam ją razem z Justą  - Włóczki warmii. Użyłam kolory 002, 008 i 009. Na zdjęciach widać jak można, na dwa sposoby,  nosić sweter o tym kroju.