Jeżeli macie bawełnianą koszulkę, najlepiej lekko zużytą, trochę zadłużą i niepotrzebną można ją lekko zmienić.
Zrobiłam to z tą koszulką .
Jak - zobaczcie na przykładzie tej sukienki. To nic innego jak podnoszenie oczek w dzianinie.
Koszulkę trzeba pociąć na równe paski szerokie na ok. 1- 1,5 cm, długie 7 - 8cm.
Potrzebujemy szydełko # 10, prosty drut # 5. Dolny pasek skręcamy w dwóch miejscach aby otrzymać 2 pierwsze oczka.
Dalej przerabiamy te oczka wykorzystując kolejne pocięte paski. Ostatnie górne oczka ( zdj. 11) trzeba zabezpieczyć przed spruciem. Ja wykorzystałam sznurek z innej bawełnianej koszulki. Wprowadzenie na całej długości sukienki takiego ściegu zmarszczyło ją w tym miejscu i skróciło.
czwartek, 30 czerwca 2011
poniedziałek, 27 czerwca 2011
Tiszertowa rasta
zrobiona została na drutach # 15 z pociętych T-shirtów. Potrzebowałam 6 koszulek. Widać dokładnie gdzie kończy się jedna a zaczyna druga. Tiszertową można nosić na dowolnej stronie - prawej lub lewej. Ostatnio nie tnę koszulek tak , tylko od dołu spiralnie do góry. T- shirt nie powinien mieć bocznych szwów.
sobota, 25 czerwca 2011
Męskie swetry
lubią nosić dziewczyny, są obszerne i luźne, często z za długimi rękawami. Ten zrobiony jest z alpaki od Marty z Alpakarnii.
Dostałam od niej 2 rudobrązowe motki alpaki huacaya , 4 jasno brązowe motki baby alpaki huacaya i 1 caffe latte - huacaya.
To zastało mi po zrobieniu swetra na okrągłych drutach # 7 .
Zaletą swetrów robionych na okrągło jest ich plastyczność, rozciągają się i pasują na każdą sylwetkę.
Dostałam od niej 2 rudobrązowe motki alpaki huacaya , 4 jasno brązowe motki baby alpaki huacaya i 1 caffe latte - huacaya.
To zastało mi po zrobieniu swetra na okrągłych drutach # 7 .
Zaletą swetrów robionych na okrągło jest ich plastyczność, rozciągają się i pasują na każdą sylwetkę.
czwartek, 23 czerwca 2011
wtorek, 21 czerwca 2011
poniedziałek, 20 czerwca 2011
sobota, 18 czerwca 2011
100% bambus-
- pierwszy raz robiłam z takiej włóczki. Kupiłam tylko 2 motki w dwóch odcieniach szarości. Robiłam na drutach # 5 podwójną nitką i nie zużyłam całej włóczki. Bolerko jest miłe w dotyku. Bambusowa włóczka jednak nie należy do moich ulubionych, składa się z cienkich nitek- łatwo o zahaczenie.Jest jednak niedroga dlatego warto ją wypróbować.
wtorek, 14 czerwca 2011
poniedziałek, 13 czerwca 2011
niedziela, 12 czerwca 2011
środa, 8 czerwca 2011
Bolerko
delikatne jakby go nie było powstało z niecałych 2 motów tego moheru z jedwabiem. Właściwie nigdy nie byłam miłośniczką bolerek, ale polubiłam je i na pewno będzie ich więcej.