Widzicie

te piękne pomarańczowe butki.  Tu bardzo się namęczyłam żeby zrobić zdjęcie pszczole, a tym razem - proszę - pozuje. Chyba wie, że ją lubię, bez pszczół z bawełny nici.

Takie pełne uroku,

wydawałoby się, zapomniane miejsca zna każdy. Wieża ciśnień i wiatrak do zobaczenia na trasie Kruszwica - Konin.

okulary - vintageshop

sukienka - kufersklep

Podziękowania

dla Dries Van Notena i Prady.

Sweter w ciekawym miejscu do zobaczenia  tu. Wyglądał  kiedyś  tak,  był też  tu. Wprowadziłam kilka zmian, sprułam częściowo ponczo - trochę mi było żal bo było fajne -  został tylko golf, przedłużyłam rękawy, o czapce pisałam tu .

Kilka lat temu

obiecałam sobie, że codziennie będę miała na sobie rzecz przez siebie zrobioną. Najbardziej jednak lubię jak jest ich więcej. Tu znana już misiaczkowa , chusteczka, tunika  i czapka - ostatnia je ściągam i jako pierwsza ubieram.

Po wiosennym deszczyku

Z wielkiego

  jaja w kolorach mchu pozostało mniejsze. Połączyłam je ponownie z Wool i dwoma odcieniami rudej, boucle włóczki.

Tunikę można nosić na dwóch stronach. Grzecznej

i szalonej z frędzlami.

Wiosenny deszczyk

Od cioci Ewy

dostałam wielkie boucle jajo. Połączyłam je z Wool.

Zaczęłam od 100 oczek, na okrągło, druty #8.

 Oto sweterek i najwspanialsza modelka na świecie.
Już wkrótce tajemnicy jaja w kolorze mchu ciąg dalszy.

Hania

spytała  - jak wyprostować sprutą wełnę. Ja wykorzystuję krzesła. Związuję motek w dwóch miejscach. Jeżeli włóczka jest 100 % wełną można zamoczyć ją we wrzątku. Włóczkę z akrylem lepiej tylko wymoczyć i wysuszyć.

Anioł upadły

powstał z  białej alpaki huacaya w połączeniu z brązową. Użyłam drutów # 6 i 8. Po wizycie  w wełenkowym raju u mnie cały czas anielskie klimaty.

Koraliki

Alyny

                                                                              uwielbiam.

Papierowe akwarium

można zrobić w każdej chwili.

Ryba i ślimak potrzebują krepy i klej do tapet. CDrybki najbardziej lubią klej Magic.

Z alpaki

huacaya z Alpakarni sweter wyszedł anielsko. Wełna jest niesamowita - cienka a mocna, sweter robiłam na drutach # 8 - dziura na dziurze a grzeje i zapach - ta wełna pachnie. Myślę, że Marcie się spodoba.

Zrób kwiatka,

 tym razem z papieru. Z wełny już był - TU .

Potrzeba 5 kwadratów 10 x 10cm, ponieważ patent nie mój, rozpisywać się nie będę, ale bystry obserwator będzie wiedział w czym rzecz. Podziękowania dla Asi. 

Koral

czyli Pearl # 52071- tak ten kolor został nazwany w przez producenta - Interfox . Osobiście mam problem z nazywaniem kolorów, ja powiedziałabym, że to pomarańcz, ale ... widać, że to barwy nieco inne. W trakcie robienia tego sweterka popełniłam wiele błędów, koniecznych żeby się nauczyć i wyciągnąć wnioski.  Potrzeba na niego 3 niecałe motki akrylu i okrągłe druty # 8. Jak zrobić prosty ażur zobaczycie TU.