środa, 10 lipca 2013

Pasikonik

 to bluzka z przedłużonym tyłem. Zrobiłam ją na okrągłych drutach 8mm z Bawełny Anilux. Zużyłam niecałe 2 motki - ok. 500m nitki. Ubrałam go i nie mogę ściągnąć - pasuje do wszystkiego.
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy  w komentarzach bronią swetry doroty - to szalenie miłe. Moją swetrową misją są duże dziury i dzianinowe szaleństwo, chociaż i tak w swoich projektach jestem bardzo zachowawcza.


32 komentarze:

  1. Rewelacyjna bluzeczka. Poza tym inspirujesz mnie swoimi pomysłami. Chciałabym zobaczyć prace tego Anonimowego, co tak mocno zna się robótkach. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Baaaardzo lubię ogoniaste!Sama sobie wiosną tego typu zrobiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. od jakiegoś czasu obserwuję twoje prace. Są okropne!!!!!!!!!!Pozbawione tego czegoś ... czyli smaku, gustu, elegancji.
    Przestań już tej produkcji. Rób sobie i dla siebie , nie prezentuj tego bo to poruta!!!!!!!!.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie tracę czasu na obserwowanie tego co mnie razi,że też Tobie się chce...

      Usuń
    2. No az takie okropne to one nie sa. pani Dorota posiada wiedze i umiejetnosci ale nie wykorzystuje tego w praktyce. Opanowala jeden sposob dziergania: na okraglo(i to swietny sposob) ale szkoda, ze zawsze na zbyt grubych drutach i z przewaznie grubej szorstkiej welny.Faktycznie jakby szla na ilosc a nie na jakosc.Chociaz ten sweterek uwazam za bardzo nowatorski,ciekawy i ladny. Pozdrawiam,
      druciara

      Usuń
    3. Pani Dorota posiada przede wszystkim niezwykły zmysł do przerzucania na druty tego co ma w głowie,ma zdecydowanie swój styl i to jest JEJ miejsce do prezentowania tego stylu. Dzierganie na okrągło ma jedną ogromną zaletę-nie ma szwów,które są czasem zmorą swetrów-szczególnie z grubych włóczek.Wiem,bo sama dziergając dla swojej Córci(jak była niemowlakiem) robiłam wszystko,żeby uniknąć wszelkich szwów.
      Jedni dziergają ażury(tak jak ja najczęściej)a inni właśnie takie jak Pani Dorota...i nie uważam że ktoś kto trzyma się jednej techniki się ograniczał się w tym co robi.
      Nie Wam anonimowi oceniać czy to rękodzieło nastawione na ilość...anonimowa krytyka jest bezwartościowa,świadczy jedynie o waszej głębokiej frustracji...

      Usuń
    4. Zachowaj żesz dla siebie te wypaczone komentarze pełne zazdrości bo pewnie sama nic nie umiesz!

      Usuń
  4. I następna rewelacyjna bluzeczka.Jak ja lubię Twoje dzieła.Podziwiam Twoją wytrwałość z grubymi drutami.Bawełna Anilux jest b.fajna.A ten anonim niech nie ogląda i głupot nie pisze.Pozdrawiam Dorotko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Komu poruta, temu poruta ;-) Ja tu widzę własny styl, świetnie zgrany z osobą, i ciekawe swetry. A pasikonik zdecydowanie ma charakter i nie dziwię się, że do wszystkiego pasuje :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam Twoje dzianinowe szaleństwo! Pasikonik super:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podglądam Cię, choć nie komentuję, ale dziś napiszę.
    Doroto, rób to co robisz. Imponuje mi Twoja odwaga, radość tworzenia i łamanie zasad " dzidzi piernik". Masz styl i trzymaj się go.
    Anonimowe komentarze wywalaj w kosmos. To Twoje miejsce i Ty tu rządzisz. One nie są dowodem na nic. Jeśli mają być krytyką, to podpisaną.

    OdpowiedzUsuń
  8. Coś wspaniałego! Bombowa inspiracja dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja tez zabiore głos choc jestem na tej stronie pierwszy raz.
    Przejrzałam swetry i nie znalazłam inspiracji a szukałam ich .
    Niechlujne wykonanie widac w kazdym swetrze.
    A i jeszcze jedno krytyczna uwaga to tez wazna uwaga
    Czy zawsze nalezy tylko chwalic? nieszczerze? Pomysl Doroto i nad krytyka.Krytyka moze byc rowniez tworcza!
    Niech nie dziala - tylko kółko rózancowe -... czyli kolezanki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. raczej kółko drucikowe, różańca nie tykam

      Usuń
    2. Tylko czepianie sie liczy?A może komuś się podoba a jak nie to można nie oglądać.Zytka kochana ,jakie to pobożne!

      Usuń
  10. Piękna. Bardzo mi się podobają sweterki i bluzeczki z przedłużonym tyłem. Twoja wygląda super. Ja jestem fanką sweterków z cienkich włóczek z dużymi dziurkami. Ty Doroto bawisz się tą formą doskonale, łącząc cienkie nici z grubymi- mnie podoba się to niezmiernie. Dodam, że nie jestem koleżanką, członkinią kółka różańcowego, kiedyś trafiłam tutaj przypadkiem i zostałam. Będę zaglądać i żaden "anomim" mnie nie zniechęci...

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow :) Jak dla mnie - bomba!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też od dawna zaglądam tu z przyjemnością szukając inspiracji....
    Trzymać tak dalej....
    Pozdrawiam
    Gośka

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale to fajne! i sie nie dziwię, że zdjąć juz nie chcesz:D
    Poproszę 2 czereśnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dla mnie bomba!!!!! bardzo bym taki chciała,może mały kursik?bardzo proszę-:)))))
    a anonimowymi komentarzami się nie przejmuj,oczywiście jeśli komuś się nie podoba to ma prawo wyrazić swoje zdanie tylko trzeba być na tyle odważnym by się ujawnić a nie kryć się za "anonimem".
    Pozdrawiam i nie trać wiary bo robisz fajne rzeczy.
    NIE PRZESTAWAJ!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Rewelacja! Super bluzeczka. Twój blog jest jednym z moich ulubionych. Zaglądam tu niemal codziennie. Robisz super fajne rzeczy.Tak trzymaj!

    OdpowiedzUsuń
  16. Pani Doroto! Zainspirowana Pani blogiem i dzięki Pani podpowiedziom właśnie skończyłam swój pierwszy sweter "na okrągło". Super-sprawa!
    Teraz zabrałam się za letnią bluzeczkę z bawełny i mam pytanie, czy jest sposób, żeby "na okrągło" zrobić dekolt bliski łódce? Nie umiem tego sama wykombinować.
    Pozdrowienia dla Pani i wszystkich babeczek czytających bloga. Alda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przypuszczam, że łódkowy dekolt uzyskamy odejmując z przodu i tyłu dużo mniej oczek niż tworząc klasyczny raglan,przy rękawach z kolei tak jak przy normalnym raglanie, pozdrawiam

      Usuń
    2. Dziękuję bardzo. Popróbuję. Alda

      Usuń
    3. Pani Doroto, zrobiłam według Pani rady. Mam piękną białą bluzeczkę z bawełny z "prawie łódkowym" dekoltem. Super. Jeszcze raz dziękuję. Alda

      Usuń
  17. Doroto od dawna obserwuje twoj blog podziwiam inwencje tworcza mądrale od krytyki niech one zaprezentuja swoje prace a potem krytykuja.Napisz prosze,mysle ze zaczynasz od wydłużonego tylu a jak potem dobierasz oczka.pozrawiam idziękuje.

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja się nie zgadzam z o opiniami krytyki ,Dorota zrobiła mi ładny gruby sweter ,jest super więc jak ktoś potrafi "zrobić lepiej" to niech pokaże a nie anonimowo krytykować !!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Super swetry i wszystko co przez Dorotę wykonane ,zazdroszczę jej że ma takie zdolne ręce no i oczywiście głowę do pomysłów , od jakiegoś czasu oglądam jej dzieła i jestem zachwycona Pozdrawiam gorąco i czekam na dalsze "okazy" a jak komuś się nie podobają to niech nie oglada a znając życie to ci co najbardziej krytykują to sami nic nie umieja!!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Zawiść ,zawiść,zawiść Anonimowych:-)
    Kto Wam każe tutaj zaglądać?! Ja bardzo lubię popatrzeć sobie na inspiracje Doroty....na inne blogi też zaglądam...zawsze można coś podpatrzeć,pocieszyć oko:-)
    Jeżeli wchodzę na bloga i nie znajduję nic dla siebie to po prostu odpuszczam sobie!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Podziwiam wszystkie prace, są bardzo oryginalne, odzwierciedlają twórczą dusze.
    Dodatkowo Dorota ma świetną figurę i wygląda w nich rewelacyjnie. Dla mnie blog SWETRY DOROTY jest bardzo energetyczny, widać w nim radość tworzenia, radość życia i nietuzinkową osobowość.

    OdpowiedzUsuń
  22. Lubię ciekawe dzianiny, sama sporo dziergam. Pomysł z pasikonikiem bardzo fajny.i rzeczywiście będzie pasował do spódnic i spodni różnej długości.
    Pozdrawiam i zapraszam na swojego bloga: dzianinydorociak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń