sobota, 24 listopada 2012

Kaptur przy grubym swetrze

 to rozwiązanie które lubię. Można rozłożyć go na ramionach  i  dzięki temu mamy luz przy szyi. Kaptur w tym swetrze jest niewielki taki waśnie aby dobrze się układał.
 Na ten sweter potrzebowałam 7 motków wełny  Creativ+Filz Austermann  kolor 004.  Przerabiałam ją razem z nitką polskiej,  szarej,  gryzącej wełny. Całość zrobiłam na drutach nr 8. Jak zrobić podobny kaptur zobaczycie tu.

15 komentarzy:

  1. Świetny jest!Modelka prezentuje się doskonale!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. A jak robisz kapturek? Ja tez opublikowalam swoj sweterek z kapturem, ale moj cos nie wyszedl, hehe.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sweterek ma ladny kolor i moze byc przydatny podczas jesiennego spaceru. zagladam tu sporadycznie ale widze, ze p. Dorota robi wylacznie bardzo grube swetry z uzyciem gryzacej welny i na bardzo grubych drutach. Swetry sa ladne ale niestety nie nadaja sie do codziennego uzytku np. do pracy w biurze. Poza tym wszystkie swetry sa prawie identycznie. Od czasu do czasu jakis warkocz dla odmiany ale poza tym pojscie na latwizne: na okraglo i sciegiem ponczoszniczym. Nie mozna tu mowic o jakims wybitnym rekodziele czy misternosci wykonania. Prosze porownac inne blogi dziewiarek. Pani Doroto, moze pora na inowacje i zmiane stylu? Sadzac, po coraz mniejszej ilosci komentarzy i zachwytow Pani wyrobami, wydaje mie sie, ze wiekszosc pani fanek jest juz poprostu znudzona. Pozdrawiam, Dorota

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle piękny; jak zwykle w moich kolorach; jak zwykle nie dorosłam umiejętnościami, żeby taki sweterek wykonać, ale .... dzięki stałemu podczytywaniu bloga odważyłam się i w ub roku wykonałam czapeczkę i szalik dla wnusia, w tym roku czapkę i otulacz dla corki, a teraz będę robiła to samo dla siebie.
    Dziękuję za kursiki - są bardzo pomocne no i nie wszyscy chcą i mają czas by je zamieszczać.
    Pozdrawiam serdecznie
    Malina52 (Inowrocław)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałabym coś powiedzieć P.Dorocie z poprzedniego komentarza - myślę, że odwiedzających jest mnóstwo - patrz licznik na stronie, ale nie wszyscy komentują każdy wpis (tak jest w moim przypadku); jestem laikiem w dziedzinie robótek i co komu po komentarzu "ale cudo". Poza tym właścicielka bloga ma swój styl i dobrze, że się go trzyma. Robi to, w czym sama czuje się dobrze.
    Z moich obserwacji: na niektórych blogach pozornie też się nic nie dzieje, a wystarczy jakaś "rozdawajka" i już jest wpisów "125". To skąd ludziska wiedzą o tej "rozdawajce"?
    Malina52

    OdpowiedzUsuń
  6. Malino52; dziekuje za reakcje na moj wpis. Ogladajac ten blog, widze wszedzie grube druty (7,8 i grubsze) oraz bardzo gruba wloczke lub wiele cienkich przerabianych razem. Mozna posiadac taki jeden, dwa no cztery swetry ale na codzien do pracy sie ich nie zalozy. Na jesienny spacerek lub narty - owszem. Poza tym kazdy ma prawo do swojego zdania. Ja nie biore udzialu w zadnycg rozdawajkach, bo na coa przyda mi sie jeden motek jakiejs welny??? Porownuje prace roznych zdolnych dziewiarek (takze p. Doroty) i widze znaczne roznice. Dorota ma do perfekcji opanowany jeden wzor: na okraglo i na grubo, i tego sie trzyma. Ze na okraglo: SUPER metoda dziergania. Co do grubosci materialu - nie zawsze praktyczne. Poza tym blogerka jest osoba bardzo szczupla i wykonane przez nia grube rajtki z gryzacej welny, chyba jedynie jej pasuja. Kobiece ani sexy to one nie sa. Wprost potworne. ktos tam zresztra mial podobne zdanie. Poniewaz nie naleze do osob, w ktorych komentarzach tylko "och i ach, cudne" jest, dziele sie moimi przemysleniami. Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pani Dorota swoje prace sprzedaje lub robi na zamówienie z tego co już zdążyłam się zorientować. tak więc mogą one być wszystkie w tym samym stylu bo są skierowane do określonego targetu. jestem ultrakobiecą szczupłą ale "wykształconą" wysoką blondyną i do mnie te rzeczy w większości nie pasują. ale pasują do np mojej przyjaciółki i córki. więc w tym zakresie pani Dorota stanowi natchnienie dla mnie.
      po co więc całkiem niekonstruktywna krytyka i namawianie autorki na zmianę stylu skoro ma swój krąg odbiorców i fanów?? to tak jakby kazała pani Blechaczowi przerzucić się na gitarowy heavy-metal.
      poza tym de gustibus non disputandum est.
      i zmykam robić 5ty "komin" w tym sezonie zanim oberwie mi się za robienie samych "kominów". cóż - ostra zima latoś nam nastała i każdy chce mieć otulacz naszyjny ;)
      ps. takie grube rajtoliny też mają swoich amatorów ;)
      ps2. usunęłam bo musiałam zedytować. kota biegającego po klawiaturze :D

      Usuń
  7. Przepiekny, masz prawdziwy talent :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Stale podglądam i podziwiam...i mam pytanie : Jak zrobić taki zgrabny kapturek ? Stosujesz rzędy skrócone, jakieś zaszewki? Mogłabyś zdradzić jak to robisz ?
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  9. Przecudny sweter ! Zainspirowałaś mnie - dziękuję !
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam Pani Doroto! No właśnie ja też jestem zainspirowana... Robię podobny sweter, cieńszy, ale tym samym wzorem. Dojechałam własnie do poziomu plisy, w związku z tym mam kilka pytań, jeśli mogę, co by potem nie pruć. Podejrzewam, że teraz za tym środkowym pasem ściegu francuskiego mam dobrać z tyłu pasa oczka na drugą część plisy i od tego momentu robić raz na prawej, raz na lewej stronie. Nie wiem za bardzo, jak dobrać te oczka, tzn gdzie je wkuwać, ale pokombinuję. Czy gubić oczka po bokach wzdłuż plisy? Sweter nie będzie miał kaptura, tylko zwykłą plisę wokół szyi, jak w swetrze, w którym jeździ Pani na rolkach na zdjęciu, czy zatem gubić oczka przed plisą na szyję dokoła, czy tylko z tyłu i na rękawach? I pewnie takiego swetra nie da się nosić na prawej i lewej stronie z powodu tych dobranych oczek na drugą część plisy dekoltu?
    Będę wdzięczna za każdą wskazówkę i dziękuję za wszystkie poprzednie Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy tiszertowej
      http://swetrydoroty.blogspot.com/2011/07/kursik-tiszertowa-rozmiar-36.html
      pokazywałam jak zacząć robić dekolt -
      - tak robiony ładnie wygląda na prawej i lewej stronie.
      Sweter taki jak kaptur przy grubym swetrze robię prawymi oczkami, na środku jest tylko część robiona ściegiem francuskim. Potem właściwą stroną swetra jest jego lewa strona - tak jest łatwiej bo robię właściwie całość prawymi oczkami.
      Oczywiście od wprowadzenia plisy robię tak jak na drutach prostych - prawa - lewa strona.
      Jeżeli nie robisz kaptura radzę po plisie i przed plisą odjąć równomiernie kilka oczek - będzie wtedy V dekolt.
      pozdrawiam
      :D

      Usuń
  11. Dziękuję za odpowiedź! Czy przed końcem plisy gubić też oczka dokoła szyi? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeżeli będziesz miała ich za dużo - można. Ja nie gubię bo przy raglanach i po bokach plisy odejmuję tyle, że przy górnej plisie mam odpowiednią ilość oczek.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń