niedziela, 12 lutego 2012

Ten szalik

 był już tu. Teraz zyskał nową jakość.
Potrzebujemy kawałki włóczki 110cm długości.
Kawałków potrzebujemy - na jedną stronę  -  20- 25 przy 30 cm szerokości szalika.

Tu robimy supeł.


Sweter był już tu.

7 komentarzy:

  1. Ekstra ten szalik z warkoczem:)
    genialny pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale najbardziej i tak zachwyciła mnie czapka!!
    Boska:)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny pomysł! uwielbiam wszelkiego rodzaju frędzle, warkocze, sznurki... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo optymistyczne te warkocze :) Fajny pomysł.
    Jeszcze w sprawie swetrów robionych na okrągło - mając w pamięci uwagę, że skręcają one lekko (mam to samo doświadczenie, tyle, że zupełnie niepotrzebnie robiłam sobie obcisłe tuby, a figura nie ta...) oraz uwagę wujka, że po co obracać robótkę na lewą stronę po skończeniu rzędu skoro można "polecieć w drugą stronę" - wymyśliłam! Łatwiej by było gdybym była lewo- a jeszcze lepiej oburęczna, ale spróbowałam: nabrałam oczka na rękaw lewą ręką (trochę trudno było uchwycić ten ruch drutów między nitkami, kilka razy zaczynałam od nowa) i przerobiłam pierwszy łączący rządek w ową przeciwną stronę, czyli w prawo. Tempo jednak było nie do przyjęcia, pomyślałam, że rękawa nie skończę do... i przenicowałam robótkę i zaczęłam przerabiać w starą znaną stronę lewymi oczkami, po prostu na lewej stronie. I - sukces! Nawet warkocze daje się przerabiać na lewej stronie :) Trochę trzeba podglądać i sprawdzać, ale jest to wykonalne. I sweter skończony, a rękawy ładnie symetryczne, bo ten robiony normalnie (na prawą rękę) skręca tak, że warkocz na nadgarstku ląduje ładnie na środku, a ten robiony "nienormalnie" - też, a nie gdzieś od spodu. I jestem zadowolona ze swojego "rękawowego" pomysłu :) Ta satysfakcja, że sama... ;)
    Mam nadzieję, że mój opis jest czytelny i do wykorzystania - dzielcie się więc miłe dziewiarki dla własnej satysfakcji. Jeśli nie - zajrzę tu jeszcze i spróbujemy zaradzić.
    Pozdrawiam, Annmargot

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, warto tak kombinować i szukać swoich rozwiązań. Ja lubię skręcanie, pozdrawiam

      Usuń
  5. Bardzo ciekawy pomysł, i jeszcze te kolorowe niteczki zawinięte w warkocz i zielony szalik sprawiają, że całość jest nie tylko oryginalna, ale naprawdę cudnie się prezentuje.

    Pozdrawiam!
    Liadan

    OdpowiedzUsuń
  6. Szalik Fizia Ponczoszanka :) Piekny!

    OdpowiedzUsuń