sobota, 29 października 2011

Naszyjnik




zrobiłam na  french knitting dolly z tej samej wełny co sweter. Wykorzystałam również ceramiczne elementy ze starych zapasów. Upleciony sznurek jest dość gruby dlatego użyte korale muszą mieć otwór przynajmniej o średnicy 1cm. 

5 komentarzy:

  1. Rewelacyjna sprawa, bardzo mi się podoba, będę polowała na tę laleczkę

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy naszyjnik, uwielbiam proste formy i naturalne materiały a tu mamy jeszcze pomysłowość...więc jestem jak najbardziej na tak:)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak tylko postanowię co rozwalić, natychmiast zabieram się na taki naszyjnik. Dorotko, natchnieniem jesteś ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. interesujacy naszyjnik :) ale ja i tak wole twoje niesamowite swetry!

    OdpowiedzUsuń