czwartek, 11 marca 2010

Zabawa z czerwienią


Podoba mi się czerwień, którą można zobaczyć u Emanuela Ungaro- taka połączona z fioletem i pomarańczą.
U mnie bawełniany, malinowy sweter,typu rurka, zrobiony kilka lat temu i kolejna produkcja z Padisah, tym razem zastosowałam druty nr 15, 10, 8 i 4.

5 komentarzy:

  1. Czy czerwony bez głowy też Twój? Fajny.Bardzo dekoracyjna góra ( nie mam na myśli ściętej głowy, a reglan) :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie że mój, podobnie jak ucięta głowa :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. O, ten czerwony zdekapitowany podoba mi się najbardziej. Strasznie fajne są te raglanowe rurkowe ramiona.

    OdpowiedzUsuń
  4. wiesz co, tylko się nie obraź :) jakoś tak te reglany na rękawach kojarzą mi sie ze star trekiem, ale w sensie bardzo pozytywnym, do tego stopnia ze chyba zrobie sobie taki czegoś cienkiego np z bawełny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam się obrazić,skojarzenie ze star trekiem, dla mnie bomba.

    OdpowiedzUsuń